Hiszpanie piszą o golu wpuszczonym przez Szczęsnego

Getty Images / Pedro Salado / Na zdjęciu: Wojciech Szczęsny
Getty Images / Pedro Salado / Na zdjęciu: Wojciech Szczęsny

Wojciech Szczęsny nie zachował czystego konta, ale jego FC Barcelona pokonała w niedzielę Gironę FC 4:1. Hiszpańskie media oceniły już występ polskiego golkipera w meczu 29. kolejki La Ligi.

Nie doszło do niespodzianki w niedzielnym (30 marca) meczu FC Barcelony. Lider hiszpańskiej La Ligi w ramach 29. kolejki gościł u siebie Gironę FC, która w tym sezonie nie zachwyca tak samo, jak w poprzednim.

Barca jednak długo męczyła się z rywalem i otworzyła wynik meczu dopiero w 43. minucie po samobójczym trafieniu Ladislava Krejciego. Tuż po przerwie do remisu doprowadził Danjuma, a następnie dublet skompletował Robert Lewandowski, a ostatniego gola zdobył Ferran Torres.

ZOBACZ WIDEO: Nietypowe urodziny byłego reprezentanta Polski. Zaprezentował niezły okaz

Tym samym "Duma Katalonii" zwyciężyła 4:1. Hiszpańskie media oceniły już Wojciecha Szczęsnego, który rozegrał kolejny mecz w barwach Barcelony i tym razem nie zachował czystego konta.

"Dominacja Barcelony była tak absolutna w pierwszej połowie, że polski bramkarz nie musiał w ogóle interweniować. Jednak po przerwie niewiele mógł zrobić wobec Danjumy, który uderzył z bliskiej odległości po błędzie w obronie. Później dobrze wyłapał kilka piłek" - napisał o nim "Sport", wystawiając mu notę "6" w skali 1-10, gdzie "1" to najniższa.

Identycznie oceniła go również "Marca" zarówno w pierwszej połowie, jak i w drugiej. "Zachował czyste konto w pierwszej połowie. Girona nie sprawiała mu żadnych kłopotów. Puścił gola po pierwszym celnym strzale Girony. Następnie z łatwością obronił strzał głową Krejciego. Nie miał zbyt wiele do roboty" - podsumowano występ Polaka.

Ocenę "6" Szczęsny otrzymał również od portalu ElDesmarque. "Przy dwóch strzałach Girony na bramkę, Polak obronił tylko jeden. Bramkarz Barcelony wciąż jednak pozostaje niepokonany po 18 rozegranych meczach, w których miało miejsce 16 zwycięstw i 2 remisy" - czytamy o byłym reprezentancie naszego kraju.

Natomiast "Mundo Deportivo", które nie wystawia ocen, nazwało 34-latka "piłkarzem od rozegrania". Podkreślono bowiem, że był widoczny głównie w roli rozpoczynającego akcję. Dodano też, iż prawdopodobnie był najmniej zadowolonym zawodnikiem Barcelony, bo wpuścił gola mimo jedynie dwóch strzałów celnych.

Komentarze (11)
avatar
Zły kibic
31.03.2025
Zgłoś do moderacji
15
15
Odpowiedz
Niech on tam zostanie i nie przyjeżdża do nas na zgrupowanie bo tylko odpoczywać przyjeżdża i blokuje innym miejsce 
avatar
Zły kibic
31.03.2025
Zgłoś do moderacji
12
12
Odpowiedz
Ile Szczęsny zapłacić za FC Barcelona skoro to jego wcześniej było to tylko lewego,z piłkarzy jedynie kto miał jakiś klub to Błaszczykowski 
avatar
Mateusz Włodarczyk
30.03.2025
Zgłoś do moderacji
24
18
Odpowiedz
szczerze trochę szmate wpuścił 
avatar
Luckyluke
30.03.2025
Zgłoś do moderacji
37
29
Odpowiedz
Miał
Jeden strzał przez cały mecz...i jeden wpadł...100 na 100 
Zgłoś nielegalne treści