Międzynarodowa Rada Piłkarska ogłosiła, że nie zamierza zmieniać przepisów dotyczących podwójnego dotknięcia piłki przy wykonywaniu rzutów karnych. Decyzja ta zapadła mimo apeli ze strony działaczy i kibiców Atletico Madryt po kontrowersyjnej sytuacji w meczu Ligi Mistrzów przeciwko Realowi Madryt.
W nowym regulaminie na sezon 2025/2026 nie przewidziano żadnych zmian w tej kwestii. Oznacza to, że przypadki podobne do tego z udziałem Juliana Alvareza, gdzie gol został anulowany z powodu niezamierzonego podwójnego dotknięcia, mogą się powtarzać.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie Znakomita atmosfera w kadrze. Tak się bawią Hiszpanie
Jedną z najważniejszych zmian w przepisach jest jednak ograniczenie czasu, przez jaki bramkarze mogą trzymać piłkę w rękach. Od teraz nie mogą tego robić dłużej niż osiem sekund. Jeśli nie zwolnią piłki w tym czasie, sędzia przyzna rzut rożny.
Kolejną nowością jest możliwość publicznego wyjaśniania przez sędziów decyzji podjętych po konsultacji z systemem VAR. To ma na celu zwiększenie przejrzystości i zrozumienia decyzji sędziowskich przez kibiców.
Przypomnijmy, że wspomniany gol Alvareza nie został uznany przez Szymona Marciniaka, który dostał głos z wozu VAR o nieprawidłowości. Po tej sytuacji Atletico już się nie podniosło i przegrało po karnych (2:4).