"Nicola Zalewski, podobnie jak Stefan de Vrij, ma być w pełni wyleczony pomiędzy czwartkiem a piątkiem" - donosi największy włoski sportowy dziennik "La Gazzetta dello Sport".
Reprezentant Polski od końcówki marca zmagał się z urazem mięśnia płaszczkowatego. Przez kontuzję opuścił sześć spotkań Interu, w tym dwumecz z Feyenoordem w Lidze Mistrzów. Z jego usług nie mógł także skorzystać selekcjoner reprezentacji Polski - Michał Probierz.
ZOBACZ WIDEO: Połączenie akrobatyki z futbolem. Takie gole to rzadkość
Włosi podkreślają, że Zalewski będzie gotowy do gry w najbliższym ligowym starciu z Udinese, które odbędzie się w niedzielę, 30 marca, o godz. 18:00. To ważna wiadomość dla trenera Simone Inzaghiego, ponieważ tuż przed przerwą na spotkania międzynarodowe urazu nabawił się inny boczny obrońca - Denzel Dumfries.
Według doniesień mediów Dumfriesa na prawej stronie ma zastąpić Matteo Darmian, z kolei na lewym skrzydle Inzaghi najprawdopodobniej wystawi również wracającego po kontuzji Federico Dimarco. Tym samym Zalewski spotkanie z Udinese powinien zacząć na ławce rezerwowych.
Znacznie poważniejsza jest sytuacja drugiego z Polaków w Interze - Piotra Zielińskiego. Pomocnik będzie musiał poczekać co najmniej miesiąc na powrót do pełnej sprawności. Oznacza to, że nie zagra m.in. w ćwierćfinałach Ligi Mistrzów z Bayernem Monachium oraz w półfinałach Pucharu Włoch z Milanem.
Oglądaj rozgrywki włoskiej Serie A na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)