Frekwencyjny zawód na PGE Narodowym. Znamy konkretną liczbę

WP SportoweFakty / Mateusz Skwierawski / trybuny na PGE Narodowym
WP SportoweFakty / Mateusz Skwierawski / trybuny na PGE Narodowym

Biało-Czerwoni zrobili swoje na boisku, pokonując Maltę 2:0 w eliminacjach do MŚ. Jednak atmosferze meczu daleko było do tej, jaką znamy z innych spotkań reprezentacji rozgrywanych na PGE Narodowym.

W tym artykule dowiesz się o:

Reprezentacja Polski odniosła drugie zwycięstwo w eliminacjach do Mistrzostw Świata 2026, tym razem pokonując Maltę 2:0 po dwóch trafieniach Karola Świderskiego. Z perspektywy sportowej - plan wykonany, a obraz po bardzo słabym spotkaniu z Litwą (1:0) nieco się poprawił.

Jednak to, co najbardziej rzucało się w oczy, to puste miejsca na trybunach. Na poniedziałkowe spotkanie sprzedano zaledwie 45 872 biletów. To najgorszy wynik frekwencyjny na meczu o punkty z udziałem Biało-Czerwonych od września 2022 roku, gdy pojedynek z Albanią obejrzało jedynie 38 254 kibiców. Dla porównania - piątkowe starcie z Litwą przyciągnęło ponad 55 tysięcy fanów.

Już na kilka godzin przed pierwszym gwizdkiem było jasne, że stadion nie zapełni się nawet w połowie. W sprzedaży wciąż pozostawało ponad sześć tysięcy wejściówek, co w przypadku meczów reprezentacji nie zdarza się często.

Powodów takiego stanu rzeczy można doszukiwać się w mało atrakcyjnym rywalu, poniedziałkowym terminie czy nadal ostrożnym podejściu części kibiców do drużyny po ostatnich rozczarowaniach.

Kolejny mecz Biało-Czerwonych w eliminacjach do mistrzostw świata odbędzie się 10 czerwca - na wyjeździe z Finlandią. Wcześniej kadra Michała Probierza zagra towarzysko z Mołdawią.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie Znakomita atmosfera w kadrze. Tak się bawią Hiszpanie

Komentarze (46)
avatar
Rafał Rosiński
25.03.2025
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Po co płacić za taki poziom widowiska. Oto ceny biletów na mecz Polska – Malta (24 marca)
Kategoria I: 240 zł
Kategoria II: 180 zł
Kategoria III: 120 zł
Bilet rodzinny (opiekun dziecko do
Czytaj całość
avatar
Marta Romanik
25.03.2025
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
avatar
Zappa
25.03.2025
Zgłoś do moderacji
6
0
Odpowiedz
Ciekawe ile płacili kibicom , aby oglądali to nasze piłkarskie badziewie.
Szkoda na Nich czasu i zdrowia. 
avatar
Michaił
25.03.2025
Zgłoś do moderacji
7
0
Odpowiedz
Nawet w telewizorze nie oglądałem, a jeszcze jechać i płacić? 
avatar
Riccco05
25.03.2025
Zgłoś do moderacji
6
0
Odpowiedz
Ja powiem wprost jak się zmieni gra Polskiej reprezentacji w piłkę nożną to może ściągną kibiców , uważam że takie mecze z drużynami z końcówki tabeli to,wynik spotkania winien być również poka Czytaj całość
Zgłoś nielegalne treści