W piątek (21.03) reprezentacja Polski rozpoczęła walkę o awans na mistrzostwa świata. Po bardzo słabym meczu pokonała 1:0 Litwę. Już w poniedziałek czeka ją starcie z Maltą, które również zostanie rozegrane na Stadionie Narodowym.
Sprawdziliśmy, jak wygląda dostępność biletów na dwa dni przed tym spotkaniem. W sobotę po godzinie 11:00 w sprzedaży nadal było około 9 tys. wejściówek.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie Znakomita atmosfera w kadrze. Tak się bawią Hiszpanie
Dodajmy, że we wtorek dostępnych było jeszcze 11,5 tys. biletów na mecz z Maltą. Sprzedaż przebiega więc dość wolno.
Stadion Narodowy przy okazji meczów piłkarskich może pomieścić 58 500 osób. Podczas spotkania z Litwą zasiadło na nim 55 738 kibiców. Wiele wskazuje na to, że z Maltą frekwencja będzie niższa.
Oczywiście, wpływ na to ma m.in. termin obu meczów. Polacy mierzyli się z Litwą w piątkowy wieczór, gdy większość ludzi de facto rozpoczęła weekend. Z kolei starcie z Maltą odbędzie się w poniedziałek, a więc na początku tygodnia roboczego.
Na mniejsze zainteresowanie marcowymi meczami kadry może wpływać również klasa rywali. Litwa jest 142. w rankingu FIFA, a Malta zajmuje w nim 168. lokatę.
Nie bez znaczenia wydaje się być również forma reprezentacji w ostatnich miesiącach. Biało-Czerwoni najpierw słabo zaprezentowali się na Euro 2024, gdzie odpadli już po fazie grupowej, a potem spadli z dywizji A Ligi Narodów. Mecz z Litwą zapewne także nie zachęcił niezdecydowanych kibiców do zakupu biletów na spotkanie z Maltą.
Mecz 2. kolejki el. MŚ 2026 Polska - Malta w poniedziałek od godz. 20:45. Transmisja w TVP 1, dostępnym także na platformie Pilot WP. Relacja tekstowa na WP SportoweFakty.