W jaki sposób najlepiej rozpocząć eliminacje do mundialu? Oczywiście od zwycięstwa. Tyle że Polakom wcale nie przychodzi to tak łatwo, a na inauguracyjny sukces w tych kwalifikacjach kibice czekają już od kilkunastu lat.
Biało-Czerwoni czterokrotnie awansowali na mistrzostwa świata w XXI wieku, lecz udany początek eliminacji do mundialu zanotowali zaledwie raz, gdy jesienią 2004 roku pokonali Irlandię Północną aż 4:0. Od tamtej pory każda próba dobrego wejścia w kwalifikacje kończyła się falstartem.
ZOBACZ WIDEO: Połączenie akrobatyki z futbolem. Takie gole to rzadkość
Wyjątkiem są kwalifikacje do MŚ w Korei i Japonii w 2002 roku. Walka o miejsce na mundialu rozpoczęła się we wrześniu 2000 roku. Polacy otworzyli te eliminacje znakomicie, pokonując w wyjazdowym starciu reprezentację Ukrainy 3:1. Dublet w tamtym spotkaniu ustrzelił Emmanuel Olisadebe.
W najnowszej historii występów reprezentacji Polski, mecze inauguracyjne dostarczają więcej goryczy. Polacy nie zameldowali się na mistrzostwach świata w 2010 i 2014 roku. Eliminacje rozpoczynali od remisów - kolejno ze Słowenią (1:1) oraz Czarnogórą (2:2).
Wpadki nie uniknęła także reprezentacja Adama Nawałka, która po niezwykle udanym Euro 2016 we Francji, jesienią rozpoczynała kwalifikacje do mundialu w Rosji. Na turniej udało się awansować, ale jak było na początku? Podział punktów z Kazachstanem w meczu, który należało wygrać, bo Polacy prowadzili przecież do przerwy dwiema bramkami.
W piątkowy wieczór minie dokładnie 6 lat od ostatniej wygranej Polaków w jakichkolwiek eliminacjach. 21 marca 2019 roku Biało-Czerwoni zdobyli Wiedeń, pokonując Austrię 1:0 na początku rywalizacji o udział w mistrzostwach Europy.
Michał Probierz musi przerwać złą passę
Historia pokazała, że pierwszego spotkania nie trzeba wygrać, by w kolejnych meczach wywalczyć udział na dużym turnieju. Michał Probierz musi jednak sięgnąć po komplet punktów, nie tylko, by przerwać wspomnianą serię falstartów w eliminacjach, ale także, by znacząco poprawić swój dorobek punktowy.
Żaden selekcjoner polskiej kadry w ostatnim ćwierćwieczu nie zanotował tak złego bilansu, jak będący wciąż na czele tej drużyny 52-latek. Ostatnie dziewięć spotkań pod jego wodzą to zaledwie jedno zwycięstwo, dwa remisy oraz sześć porażek.
Reprezentacja Polski prawdopodobnie nie mogła otrzymać łatwiejszego przeciwnika do przełamania niechlubnej passy. Litwa to najgorsza drużyna trwającej jeszcze edycji Ligi Narodów UEFA, która wszystkie starcia w fazie grupowej przegrała. Spoglądając zaledwie na 5 ostatnich lat tej reprezentacji, nasi sąsiedzi wygrywali w delegacjach tylko 4 razy i to z drużynami na podobnym poziomie - Łotwa, Estonia, Gibraltar i wyjątkowo Bułgaria.
Na błędy nie można sobie pozwolić i każdy inny wynik poza zwycięstwem będzie ogromnym rozczarowaniem. Oby los nie okazał się jednak przewrotny, a udany początek eliminacji nie był dla nas ostatnim pozytywnym akcentem tych eliminacji.
Początek spotkania z Litwą w piątek 21 marca o godz. 20:45.