Po ostatnich informacjach na temat złej postawy Xaviego Simonsa w RB Lipsk okazuje się, że Manchester United jest skłonny zapłacić za pomocnika aż 80 milionów euro. Taką informację przekazało "Mundo Deportivo".
Scenariusz ten może okazać się prawdziwy, ponieważ "Czerwone Diabły" znajdują się w słabej formie (13. miejsce w Premier League) i pewne jest, że będą szukać wzmocnień letnim okienku transferowym. Młody ofensywny pomocnik, jakim jest Simons, może okazać się kluczowy dla zespołu Rubena Amorima.
ZOBACZ WIDEO: Połączenie akrobatyki z futbolem. Takie gole to rzadkość
Holender seniorską karierę zaczynał w Paris Saint-Germain, do którego trafił z akademii FC Barcelony. Następnie tułał się po wypożyczeniach w PSV Eindhoven czy RB Lipsk. Ostatecznie został wykupiony definitywnie przez niemiecki klub za około 60 milionów euro.
Dlatego też zaskakujące jest to, że niedługo możemy być świadkami hitowego transferu. W końcu Simons dopiero w styczniu 2025 roku podpisał kontrakt z RB Lipsk do połowy 2027 r.
W tym sezonie jest kluczowym zawodnikiem w zespole Marco Rose. Wystąpił już w 25 spotkaniach, w których zdobył osiem bramek i pięć razy asystował.
Obecnie drużyna 21-latka walczy o prawo gry w Lidze Mistrzów. RB Lipsk w tej chwili zajmuje 5. miejsce w tabeli Bundesligi, ale do liderującego Bayernu Monachium traci aż 20 punktów. Od strefy gwarantującej występ w LM niemiecki klub dzielą jedynie trzy "oczka".