Zapytali Szczęsnego o powrót Ter Stegena. Odpowiedź? Klasa

Getty Images / Na zdjęciu: Wojciech Szczęsny, w kółeczku Marc-Andre ter Stegen
Getty Images / Na zdjęciu: Wojciech Szczęsny, w kółeczku Marc-Andre ter Stegen

Już wkrótce bramkarz FC Barcelony Marc-Andre ter Stegen będzie gotowy do gry, przez co Wojciech Szczęsny zyska konkurenta w walce o miejsce w składzie. Polak w rozmowie z Canal+ podkreślił, że z jego strony nie będzie żadnej rywalizacji.

Wojciech Szczęsny, bramkarz FC Barcelony, odniósł się do spekulacji na temat swojej przyszłości w klubie. Otóż Polak nie zamierza rywalizować o miejsce w podstawowym składzie.

Marc-Andre ter Stegen od wielu lat jest pierwszym wyborem w Barcelonie, lecz na początku sezonu 2024/25 doznał kontuzji. Wówczas zastąpił go Inaki Pena, a do tego podpisano kontrakt z będącym na emeryturze Polakiem, który w ostatnich miesiącach stał się podstawowym golkiperem.

ZOBACZ WIDEO: Tego meczu nie zapomni nigdy. Jeden gol lepszy od drugiego

Szczęsny został zapytany o ewentualną walkę o miejsce w składzie z ter Stegenem podczas rozmowy z Canal+. - Wątpię, żebym szukał jakkolwiek rywalizacji. Mam nadzieję, że jeśli kiedykolwiek taki temat nadejdzie, to wszyscy będą mieli bardzo jasno określone role w zespole. Ja też nie chcę tutaj być, żeby komukolwiek zabierać miejsce. Jestem tutaj, cztery czy trzy miesiące siedziałem na ławce i absolutnie nie było mi z tym źle. Teraz gram i też nie jest mi z tym źle.

Polski golkiper dodał również, że nie przejmuje się tym, jak będzie wyglądała jego przyszłość. Podkreślił, że jego celem jest tylko i wyłącznie jak najlepsza pomoc Barcelonie.

- Jak zostanę, nie będzie mi z tym źle, jak zakończę karierę, to też nie będzie mi z tym źle. Jak będę grał, to nie będzie mi z tym źle, a jak nie będę grał, to też nie będzie mi z tym źle. Ja naprawdę jestem w troszkę dziwnym punkcie swojej kariery, gdzie każdy dzień traktuję jako bonus i bardzo się z niego cieszę, więc absolutnie nie szukam jakiejś takiej niezdrowej rywalizacji, tylko wyrażam chęć pomocy zespołowi w jakikolwiek sposób, w jaki ktoś uważa, że mogę pomóc - wyznał szczerze Szczęsny.

Niespełna 35-latek nie chce obecnie rozmawiać o ewentualnym przedłużeniu kontraktu z Barceloną. Skupia się bowiem na końcówce sezonu, która dla klubu z Katalonii zapowiada się niezwykle intensywnie.

Komentarze (4)
avatar
Sędzia Liniowy
10 min temu
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Brawo panie Wojciech. Odpowiedź godna męża stanu. Po powrocie do Warszawy poproszę Pana o przeprowadzenie szkolenia dla polskich ministrów, posłów i eurodeputowanych. Wcześniej przygotuję listę Czytaj całość
avatar
1989
11 h temu
Zgłoś do moderacji
19
0
Odpowiedz
I to jest klasa .Wieki szacunek Wojtek 
avatar
Makiri
12 h temu
Zgłoś do moderacji
7
0
Odpowiedz
Wojtas, masz mój szacunek. 
avatar
neptun
12 h temu
Zgłoś do moderacji
29
0
Odpowiedz
Bardzo ładna jego wypowiedź.On już nic nie musi,a ewentualnie pomóc potrzebującym.Super Wojtek ! 
Zgłoś nielegalne treści