Feyenoord chce sprawić sensację na San Siro. "Widziałem dziwniejsze rzeczy"

Getty Images / Marcel van Dorst / EYE4images/NurPhoto / Na zdjęciu: Robin van Persie wierzy w wyeliminowanie Interu
Getty Images / Marcel van Dorst / EYE4images/NurPhoto / Na zdjęciu: Robin van Persie wierzy w wyeliminowanie Interu

- Piękno sportu polega na tym, że zawsze jest nadzieja, nawet jeśli ludzie myślą, że szanse są niewielkie - mówi trener Feyenoordu Robin van Persie przed rewanżowym meczem z Interem w 1/8 finału Ligi Mistrzów.

Szanse Feyenoordu istotnie są niewielkie. Przed tygodniem Inter wygrał w Rotterdamie 2:0 i jest w zdecydowanie lepszej sytuacji przed rewanżem na San Siro. A przecież mogło być jeszcze wyżej, gdyby np. Piotr Zieliński wykorzystał rzut karny.

- Chcemy wszystkich zaskoczyć. Nikt nie daje nam szans i mówią, że nie ma dla nas nadziei. Cóż, ja tak nie uważam. Jesteśmy w stanie wygrać z bardzo mocnym Interem, ale musimy być w naszej najlepszej formie - przekonywał Robin van Persie na konferencji prasowej.

- Widziałem już dziwniejsze rzeczy w ostatnich latach - dodał trener Feyenoordu.

Biła od niego pewność siebie. Ma jasny przekaz do zawodników - wierzcie w siebie.

- Stawimy czoła temu wyzwaniu, nie uciekniemy od tego - podkreślał van Persie.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Bulwersująca sytuacja. Kibice wygwizdali bramkarza

Feyenoord nie rozgrywał żadnego meczu w miniony weekend, więc zawodnicy mieli więcej czasu na regenerację. Z kolei trener van Persie udał się do Włoch, by z perspektywy trybun obejrzeć spotkanie Interu z Monzą i to jak Nerazzurri odrabiają straty z 0:2 na 3:2.

Teraz to Feyenoord będzie musiał odrabiać. Sporym utrudnieniem będzie jednak brak najlepszego strzelca zespołu. Na poniedziałkowym treningu kontuzji doznał Igor Paixao.

- To cios, że go z nami nie ma. Nie zakładamy długiej pauzy, ale przyjrzymy się temu w kolejnych dniach - powiedział van Persie.

Igor Paixao w obecnym sezonie strzelił 8 goli i zanotował 13 asyst. Lepsze liczby wykręcił jedynie Santiago Gimenez (16 bramek), ale tego zawodnika w klubie już nie ma, gdyż w zimowym oknie transferowym trafił do AC Milan.

Początek meczu Inter - Feyenoord we wtorek o godz. 21.

Komentarze (1)
avatar
Cheers
14 h temu
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Włosi zagrają jak zwykle minimalistyczne na 0:0. W końcu mają dobry wynik po pierwszym meczu. 
Zgłoś nielegalne treści