W niedzielę FC Barcelona odniosła przekonujące zwycięstwo 4:0 nad Realem Sociedad. Z perspektywy polskich kibiców najważniejsze jest, że Robert Lewandowski zanotował kolejne trafienie, a Wojciech Szczęsny zachował czyste konto.
"Blaugrana" z byłym reprezentantem Polski między słupkami nadal nie poniosła porażki. Dorobek Szczęsnego na wszystkich frontach to 13 meczów i 7 czystych kont. Tylko w La Lidze doświadczony bramkarz uzbierał występy w sześciu spotkaniach, w których czterokrotnie nie dał się pokonać.
ZOBACZ WIDEO: Nowy format Ligi Mistrzów pomógł Polakom. "Koło ratunkowe"
Szczęsny wygryzł z podstawowego składu Inakiego Peni. Dla porównania, Hiszpan uzbierał 6 czystych kont w 22 rozegranych spotkaniach. Jeśli chodzi wyłącznie o ligowe rozgrywki, bilans Peni to 3/15.
W pierwszej fazie sezonu 2024/25 numerem "jeden" w bramce FC Barcelony był Marc-Andre ter Stegen. Kapitan drużyny raz zachował czyste konto w sześciu meczach ligowych. W związku z tym, na tym etapie rozgrywek Szczęsny jest już najlepszym bramkarzem katalońskiego zespołu pod względem statystycznym.