Zespół Plymouth sensacyjnie awansował do 1/8 finału Pucharu Anglii w poprzedniej rundzie eliminując Liverpool FC. Co oczywiste zdecydowanym faworytem sobotniego starcia był Manchester, ale drużyna z The Championship zamierzała ponownie postawić wyżej notowanemu rywalowi trudne warunki gry.
Zgodnie z przewidywaniami podopieczni Pepa Guardioli mieli gigantyczną przewagę optyczną, której jednak nie potrafili udokumentować golem.
Natomiast przyjezdni sensacyjnie w 38. minucie wyszli na prowadzenie. Wówczas dokładnie z rzutu rożnego dośrodkował Matthew Sorinola, zaś celnie główkował Matthew Sorinola.
ZOBACZ WIDEO: Skandal w Anglii. Kibice napadli na zawodników
Gospodarze jeszcze przed przerwą zdołali odpowiedzieć, a do remisu doprowadził 19-letni Nico O'Reilly, któremu asystował Kevin De Bruyne.
Po zmianie stron Man City w dalszym ciągu kontrolował boiskowe wydarzenia, a w 71. minucie na boisku pojawił się Tymoteusz Puchacz, który wszedł w miejsce Nathaniela Ogbety.
Miejsca ekipa długo biła głową w mur złożony z obrońców Plymouth Argyle i dopiero w 76. minucie była w stanie zdobyć drugą bramkę. Wtedy to dublet skompletował O'Reilly, a piłkę zagrywał mu Phil Foden. Natomiast triumf The Citizens przypieczętował w ostatniej minucie regulaminowego czasu gry De Bruyne.
Puchar Anglii, 1/8 finału:
Manchester City - Plymouth Argyle 3:1 (1:1)
0:1 - Matthew Sorinola 38'
1:1 - Nico O'Reilly 45+1'
2:1 - Nico O'Reilly 76'
3:1 - Kevin De Bruyne 90'
*Tymoteusz Puchacz (Plymouth Argyle) grał od 71. minuty meczu.
Awans: Manchester City.
AFC Bournemouth - Wolverhampton Wanderers 1:1 (1:0) rz. k. 5:4
1:0 - Evanilson 30'
1:1 - Matheus Cunha 60'
Awans: AFC Bournemouth.
LUDZIE,POMOCY.Kto to pisze? :)
Zagiął pętlę czasoprzestrzeni...