"Nie mogłem uwierzyć". Flick grzmi i zapowiada rozmowę z drużyną

Getty Images / Florencia Tan Jun / Hansi Flick
Getty Images / Florencia Tan Jun / Hansi Flick

FC Barcelona w ostatnich minutach meczu z Atletico Madryt dała sobie wyszarpać zwycięstwo (4:4). Rozczarowania tym faktem nie ukrywa Hansi Flick, który zapowiedział rozmowę z drużyną.

W tym artykule dowiesz się o:

Co to było za spotkanie! Po pełnym emocji i dramaturgii starciu FC Barcelona zremisowała z Atletico Madryt (4:4) w półfinale Pucharu Króla. Zwrotów akcji w tym meczu nie brakowało. Już po sześciu minutach gry "Duma Katalonii" przegrywała (0:2).

Zespół Hansiego Flicka szybko doprowadził do wyrównania, a na przerwę zszedł nawet z jednobramkowym prowadzeniem. Jakby tego było mało, w 74. minucie meczu na 4:2 podwyższył Robert Lewandowski i nic nie zwiastowało nagłego zwrotu.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: hiszpańscy kibice oszaleli na punkcie Pajor

Jak się jednak okazało, w niespełna 10 minut goście z Madrytu doprowadzili do wyrównania. Szczególnie bolesna mogła być ostatnia bramka, która padła w trzeciej minucie doliczonego czasu gry. I to właśnie o tę akcję najwięcej pretensji do swoich zawodników miał Flick.

- W ostatnich minutach nie broniliśmy się dobrze. Nie mogłem uwierzyć w czwartą bramkę i musimy o tym porozmawiać, ponieważ nie było presji na piłkę, ale ważne jest, aby drużyna miała pewność siebie. Musimy być pozytywnie nastawieni - powiedział Niemiec.

Flick nie ukrywa rozczarowania końcowym wynikiem, który przed meczem rewanżowym w Madrycie nie daje przewagi FC Barcelonie. Mimo tego niemiecki szkoleniowiec dostrzega pozytywy w grze swoich podopiecznych i z optymizmem patrzy w przyszłość.

- Jestem dumny z gry, ale muszę porozmawiać z moimi zawodnikami o straconych golach. Jesteśmy młodą drużyną, która pokazała, że może się poprawić i to zrobi. Jesteśmy rozczarowani wynikiem, ale gra, którą pokazaliśmy, była fantastyczna - dodał.

Rewanżowe spotkanie w Madrycie zaplanowano na 2 kwietnia.

Komentarze (5)
avatar
miko2016
19 min temu
Zgłoś do moderacji
2
1
Odpowiedz
Ej niemiec zobacz co zrobił Bayern ,wyjebał stare drewno bo widział że z niego to już tylko pruchno się sypie ,A ty i Barca ciągniecie dalej tego capa myśląc że to piłkarz .a to jest tylko podr Czytaj całość
avatar
Drewniak Nieudacznik
1 h temu
Zgłoś do moderacji
6
3
Odpowiedz
Drewniak ma mentalność Kalego : Panie Prezesie to ja wygrałem, to ja sam , tylko ja . Panie Prezesie to oni przegrali , to tylko oni , to nie ja 
avatar
Drewniak Nieudacznik
1 h temu
Zgłoś do moderacji
6
3
Odpowiedz
Brutalna prawda jest taka że świat się śmieje z drewniaka ! 
avatar
GRYFM
2 h temu
Zgłoś do moderacji
5
1
Odpowiedz
Z jednym się zgodzę to był szalony mecz. Ocena drużyn zależy od momentu meczu. Barcelona początek katastrofa 2-0 w 6 minut. Później absolutna dominacja w pressingu, posiadaniu piłki i bramkach Czytaj całość
Zgłoś nielegalne treści