Puszcza Niepołomice gra w PKO Ekstraklasie od poprzedniego sezonu. Rok temu udało się utrzymać, teraz walka o to samo zapewne toczyć się będzie do ostatnich kolejek.
Dotychczas Puszcza gościnnie występowała na stadionie Cracovii, ponieważ jej własny obiekt nie był przystosowany do wymogów Ekstraklasy.
Zakres prac był spory. Trzeba było m.in. poszerzyć drogę dojazdową do stadionu, zwiększyć sektor VIP, stworzyć wieżyczki pod kamery telewizyjne.
Jednak w końcu się udało. W najbliższy weekend Puszcza rozegra historyczny mecz w Ekstraklasie w Niepołomicach, a jej rywalem będzie Motor Lublin (niedziela, godz. 12.15).
Prawie wszystko jest gotowe, natomiast dość ważnym mankamentem jest... brak sektora gości.
- Z uwagi na trwającą modernizację i przebudowę Stadionu Miejskiego w Niepołomicach, burmistrz miasta i gminy Niepołomice wydał decyzję o zezwoleniu na prowadzenie masowych imprez sportowych z zastrzeżeniem, że imprezy masowe mogą odbywać się wyłącznie bez udziału kibiców drużyn przyjezdnych - czytamy w komunikacie.
Tyle czekania, a może się okazać, że kibice drużyn przeciwnych nigdy nie zobaczą na żywo meczu Ekstraklasy w Niepołomicach. O ile oczywiście Puszcza nie utrzyma się w lidze - obecnie zespół Tomasza Tułacza jest na 16. miejscu w tabeli.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Sergio Ramos bożyszczem fanów. Szalona radość