Trwa zła passa Bellinghama. Kolejne zawieszenie!

Getty Images / Na zdjęciu: Jude Bellingham
Getty Images / Na zdjęciu: Jude Bellingham

Jude Bellingham nie ma ostatnio dobrej passy. Głośno było o jego zachowaniu w meczu La Ligi, a teraz znów został ukarany. Tym razem w starciu Ligi Mistrzów. To oznacza kolejne zawieszenie.

W ostatnich dniach Jude Bellingham podpadł swoim zachowaniem w wyjazdowym meczu Real Madryt z CA Osasuną. Komisja Dyscyplinarna La Ligi nałożyła na niego karę zawieszenia na dwa mecze. Pomocnik Realu Madryt bronił się... "błędem komunikacyjnym". Okazuje się, że nie będzie to dla Anglika jedyne zawieszenie.

Bellingham nie zagra bowiem w pierwszym meczu 1/8 finału Ligi Mistrzów. W spotkaniu z Manchesterem City otrzymał on żółtą kartkę za faul na Philu Fodenie tuż przed przerwą. To wyklucza go z udziału w tym spotkaniu.

Brak Bellinghama to poważne osłabienie dla drużyny Carlo Ancelottiego. Mecz ten - o ile Real awansuje - odbędzie się na Santiago Bernabeu, a przeciwnikiem będzie Atletico Madryt lub Bayer Leverkusen. Decyzja o rywalu zapadnie w piątek. Zadecyduje o tym losowanie.

ZOBACZ WIDEO: Skandal w Anglii. Kibice napadli na zawodników

W podobnej sytuacji jak Bellingham znajduje się pięciu innych zawodników Realu. Ukarania żółtą kartką muszą unikać m.in. Ruediger i Tchouameni. Dotyczy to również Camavingi, Modricia i Endricka, którzy zagrożeni są pauzą.

Pierwszy mecz 1/8 finału, w którym zabraknie Bellinghama, odbędzie się 11 lub 12 marca. Rewanż, w którym Anglik będzie mógł już zagrać, zaplanowano na tydzień później, 18-19 marca.

Dodajmy, że Bellingham został zawieszony na dwa spotkania w La Liga z powodu otrzymania czerwonej kartki w sobotnim (15.02) meczu z Osasuną (1:1).

Komentarze (0)
Zgłoś nielegalne treści