Sytuacja miała miejsce w maju 2021 roku. Broendby IF mierzyło się wówczas z FC Midtjylland. Zespół prowadzony przez Nielsa Frederiksena prowadził 2:1, a trenerowi zależało na tym, aby jego drużyna nie dała się zepchnąć do defensywy.
Szkoleniowiec stanął przy linii bocznej trzymając tablicę z napisem "keep attacking". Duńczyk przybliżył szczegóły tej historii w programie Liga+ Extra.
- Stałem się dzięki temu bardzo sławny na całym świecie i byłem tym zaskoczony. Graliśmy przeciwko Midtjylland. Prowadziliśmy 2:1 i czułem, że piłkarze zaczynają bronić wyniku, a przestali atakować. Kibice wrócili wtedy po obostrzeniach pandemicznych i nie można było krzyczeć. Piłkarze mogli mnie nie usłyszeć, dlatego wolałem to napisać - powiedział.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: FC Barcelona pokazała, jak trenuje Wojciech Szczęsny
Podopieczni Frederiksena skorzystali z jego rady i ostatecznie zwyciężyli 3:1. Duńczyk obecnie prowadzi Lecha Poznań, który jest liderem PKO Ekstraklasy.
"Kolejorz" słabo rozpoczął rundę wiosenną. Odniósł zwycięstwo z Widzewem Łódź (4:1), a następnie przegrał mecze z Lechią Gdańsk (0:1) oraz z Rakowem Częstochowa (0:1).
Czy Lech Poznań zostanie w tym sezonie mistrzem Polski? 
