Zajmujące w tabeli Premier League 4. miejsce Chelsea FC w ramach 25. kolejki udała się na wyjazdową rywalizację z Brighton and Hove Albion. Gospodarze plasujący się na 8. pozycji przystąpili do tego meczu po dwóch porażkach z rzędu.
Gospodarze wypracowali sobie dogodną sytuację w 13. minucie. Wówczas Danny Welbeck otrzymał podanie w polu karnym, ale jego strzał został zablokowany przez jednego z obrońców.
21. minuta była początkiem problemów przyjezdnych. Wówczas z powodu kontuzji boisko opuścił Noni Madueke, a krótko po tym Chelsea straciła gola. W 27. min. Kaoru Mitoma otrzymał piłkę, a następnie po kiwce oddał mocny strzał w prawy dolny róg bramki, dzięki czemu pokonał Filipa Jorgensena.
ZOBACZ WIDEO: Wykonał sprint przez połowę boiska. Tak pracuje ochroniarz Messiego
Krótko po tym goście mogli doprowadzić do remisu, lecz ich trafienie nie zostało uznane z powodu wcześniejszego faulu. Chwilę później gol padł, ale dla gospodarzy. Za sprawą Yankuby Minteha Brighton and Hove Albion w 38. minucie prowadziło już 2:0.
Przyjezdni do końca pierwszej połowy atakowali, lecz nie byli w stanie przekuć tego w bramkę. Po nieco ponad godzinie gry, a dokładnie w 63. minucie kolejne trafienie zanotowali miejscowi.
Danny Welbeck zaliczył asystę przy drugim w tym spotkaniu golu autorstwa Minteha. Jego strzał znalazł się w siatce po rykoszecie, przez który bramkarz Chelsea nie miał szans na skuteczną interwencję.
Do końca meczu obie drużyny miały jeszcze dogodne okazje, lecz rezultat nie uległ już zmianie. Brighton and Hove Albion po cennym triumfie nie przesunęło się w tabeli, lecz może złapać kontakt z czołowymi zespołami w zależności od wyników innych spotkań. Chelsea z kolei może zanotować spadek.
Premier League, 25. kolejka:
Brighton and Hove Albion - Chelsea FC 3:0
1:0 - Kaoru Mitoma 27'
2:0 - Yankuba Minteh 38'
3:0 - Yankuba Minteh 63'
Tabela: Premier League 2024/25, Piłka nożna
