Nie ożenił się, nie ma dzieci. Wiadomo, do kogo trafi jego majątek

Getty Images / Mark Leech / Na zdjęciu: Gary Shaw
Getty Images / Mark Leech / Na zdjęciu: Gary Shaw

Przed kilkoma miesiącami w wieku 63 lat odszedł Gary Shaw. Słynny piłkarz nie zostawił testamentu, ale już wiadomo, do kogo trafi jego majątek.

W tym artykule dowiesz się o:

Gary Shaw, znany z gry w Aston Villi, zmarł we wrześniu ubiegłego roku po nieszczęśliwym wypadku. Były piłkarz uderzył głową o krawężnik, wychodząc z taksówki po wieczorze spędzonym z przyjaciółmi.

Shaw został znaleziony nieprzytomny na chodniku przez sąsiada, który wezwał karetkę. Został przewieziony do szpitala Queen Elizabeth, gdzie zmarł 11 dni później z powodu ciężkiego urazu głowy. Koroner Louise Hunt potwierdziła, że śmierć była wynikiem nieszczęśliwego wypadku.

Shaw nie miał żony, potomstwa ani rodzeństwa. Nie pozostawił testamentu, co oznacza, że jego majątek, wyceniony na 297 tysięcy funtów (około 1,5 miliona złotych), zostanie przekazany zgodnie z decyzją sądu.

Po odliczeniu kosztów pogrzebu i opłat prawnych, reszta trafi do Michaela Measeya, który został wyznaczony jako administrator majątku. "The Sun" spekuluje, że to prawdopodobnie bliski przyjaciel lub krewny zmarłego.

Gary Shaw był kluczowym zawodnikiem Aston Villi, zdobywając 79 bramek w 213 meczach. W 1982 roku jego drużyna zdobyła Puchar Europy, a Shaw został uznany za Młodego Piłkarza Roku. Po zakończeniu kariery piłkarskiej pracował jako analityk statystyczny i ambasador klubu.

Komentarze (1)
avatar
Kamil Ochociński
14.02.2025
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Tacy piłkarze budują grę zespołu mając indywidualność , którą potrafią dać wyraz nie tylko swojej indywidualności w decydujących kluczowych momentach meczu , ale ciężko pracować dla zespołu. Ze Czytaj całość
Zgłoś nielegalne treści