"Duma Podlasia" w 1/16 finału Ligi Konferencji poradziła sobie z FK TSC, wygrywając 3:1. Podczas meczu w Backiej Topoli, sympatycy Jagiellonii Białystok przyciągnęli uwagę miejscowej publiczności. Grupa fanów z Polski skandowała hasło "Kosowo jest sercem Serbii", co spotkało się z sympatią serbskich kibiców.
Chorwaccy dziennikarze nie zostawili suchej nitki na przyjezdnych. Portal index.hr w ostrych słowach podsumował zachowanie Polaków, posługując się przykładami z przeszłości.
"Polscy kibice znani są ze swoich skrajnie prawicowych poglądów i silnej islamofobii, przez co politycznie opowiadają się przeciwko narodom, w których większość stanowią muzułmanie, na przykład Albańczykom" - napisano.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: FC Barcelona pokazała, jak trenuje Wojciech Szczęsny
Incydent odbił się szerokim echem na Bałkanach. Dziennikarze serwisu net.hr nie kryli swojego zaskoczenia.
"Mała grupa polskich kibiców przyjechała do Backiej Topoli, aby dopingować swój klub, ale jak to zwykle bywa, zaczęli od prowokacji. W trakcie meczu zaczęto skandować 'Kosowo sercem Serbii', co najwyraźniej spodobało się miejscowej serbskiej publiczności" - czytamy.
Backa Topola to niewielkie miasto w Serbii, liczące ok. 11 tysięcy mieszkańców, z czego 53 proc. stanowią Węgrzy. Klub FK TSC, założony w 1913 roku, jest jednym z najstarszych w kraju. Od roku 2003 klub jest własnością Janosa Zemberiego, węgierskiego przedsiębiorcy z Vojvodiny.
Zemberi zyskał wsparcie bogatych inwestorów z Węgier, bliskich premierowi Viktorowi Orbanowi. Dzięki temu klub mógł się rozwijać i konkurować na arenie międzynarodowej.