Obliczyli, kto wygra Ligę Mistrzów. Zaskakująca prognoza dla FC Barcelony

Getty Images / Kristian Skeie - UEFA / Na zdjęciu: puchar dla zwycięzcy Ligi Mistrzów
Getty Images / Kristian Skeie - UEFA / Na zdjęciu: puchar dla zwycięzcy Ligi Mistrzów

FC Barcelona, Real Madryt, a może Paris Saint-Germain lub Manchester City? Okazuje się, że żadna z tych drużyn nie jest faworytem do wygrania Ligi Mistrzów w symulacji opracowanej przez Opta.

Superkomputer Opta przedstawił swoje prognozy dotyczące wyników 1/16 finału Ligi Mistrzów. Dodatkowo wyliczono, które drużyny mają największe szanse na wygranie całych rozgrywek.

Zaczynając od 1/16 finału, według tych przewidywań, Real Madryt ma 53,1 proc. szans na pokonanie Manchester City w jednym z najważniejszych dwumeczów tej fazy. Paris Saint-Germain jest zdecydowanym faworytem w starciu z Brest, z szansami na zwycięstwo wynoszącymi 85,7 proc..

Bayern Monachium, który zmierzy się z Celtikiem, ma 73,1 proc. szans na awans. Z kolei Juventus FC ma 55,6 proc. szans na zwycięstwo z PSV Eindhoven.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: To był spektakularny powrót gwiazdy

Superkomputer pokusił się także o ocenę szans poszczególnych zespołów na triumf w Lidze Mistrzów. Liverpool FC jest uważany za głównego faworyta do zdobycia tytułu, z 24,6 proc. szans na zwycięstwo. Arsenal FC, który nigdy nie wygrał Ligi Mistrzów, ma 16,6 proc. szans. Inter Mediolan i FC Barcelona również są wysoko oceniane, z odpowiednio 14,5 proc. i 9,5 proc. szans.

Mimo że Real Madryt ma tylko 4,4 proc. szans na obronę tytułu, a Manchester City 3,2 proc. na zwycięstwo, te prognozy są jedynie szacunkami. Przykładem jest RB Lipsk, który przed sezonem był dziesiąty na liście faworytów do tytułu, a odpadł już w pierwszej rundzie.

Pierwsze mecze 1/16 finału odbędą się w dniach 11-12 lutego, a rywalizacja w tej fazie zakończy się tydzień później. Kolejna runda jest zaplanowana na 4-5 marca (pierwsze mecze) i 11-12 marca (rewanże).

W 1/8 finału czekają już Liverpool FC, Lille, Atletico Madryt, Arsenal FC, Inter Mediolan, Bayer Leverkusen, Aston Villa i FC Barcelona.

Komentarze (0)