Harry Kane, który latem przeszedł 2023 roku z Tottenhamu do Bayernu Monachium, może w przyszłości trafić do Arsenalu. Taką możliwość zasugerował Paul Merson, były pomocnik "Kanonierów".
Kane, po transferze wartym 120 milionów funtów, ma w kontrakcie klauzulę wykupu, którą można było aktywować zimą za 67 milionów. W przyszłym roku kwota ta spadnie do 54 milionów.
Paul Merson, komentując sytuację na antenie "Sky Sports", stwierdził, że Arsenal mógłby skorzystać z tej klauzuli. - Arsenal go kupi - powiedział Merson. Dodał, że "Kanonierzy" potrzebują sprawdzonego zawodnika, a Kane mógłby być odpowiedzią na ich potrzeby. – Jeśli Arsenal nie wygrał ligi, trzeba zaryzykować i kupić kogoś, kto jest sprawdzony - dodał.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: To był spektakularny powrót gwiazdy
Mimo spekulacji, Kane jest zadowolony z gry w Bayernie i nie planuje aktywować klauzuli wykupu. Kiedy opuszczał Tottenham, prezes klubu Daniel Levy zapewnił sobie prawo pierwokupu, jeśli Bayern zdecyduje się sprzedać Kane'a. Jednakże, w tym przypadku nie ma ustalonej kwoty, co oznacza, że Tottenham musiałby negocjować cenę z Bayernem.
Snajper opuścił Tottenham z nadzieją na zdobycie trofeów. W swoim pierwszym sezonie w Bayernie nie udało mu się tego osiągnąć, ale jego forma strzelecka nie zawodzi. W 72 meczach zdobył 70 goli, zaś Bayern prowadzi w Bundeslidze z przewagą sześciu punktów.