Rivaldo podzielił się swoimi przemyśleniami na temat obecnej formy drużyny prowadzonej przez Hansiego Flicka. Brazylijczyk jest optymistycznie nastawiony do szans FC Barcelony w Lidze Mistrzów, choć nie brakowało potknięć.
Zawodnik, który 159-krotnie wybiegał na boisko w koszulce "Dumy Katalonii", w rozmowie z katalońskim "Sportem", nie szczędził pochwał dla młodego Lamine Yamala, podkreślając jego dojrzałość na boisku. I to wszystko w wieku zaledwie 17 lat
- Jego gra przypomina zawodnika z 25-letnim doświadczeniem. Już teraz mówi się, że w przyszłym sezonie będzie nosił koszulkę z numerem 10 - powiedział Rivaldo. Dodał, że Yamal ma potencjał, by stać się jednym z najlepszych piłkarzy w Europie i na świecie.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie Ale akcja! Ten gol wstrząsnął Brazylią
Rivaldo zwrócił uwagę na zgranie tria atakującego Barcelony: Roberta Lewandowskiego, Yamala i Raphinhy. - Ich gra pokazuje, że zespół jest zjednoczony. Mają wszystko, by pisać historię. Widać, że zawodnicy są skoncentrowani i nie ma w drużynie egoizmu - stwierdził były piłkarz.
52-latek skomentował także nowy format Ligi Mistrzów, wyrażając niezadowolenie. - Nie podoba mi się ten format, mimo że ostatnia kolejka była emocjonująca. Teraz mamy mecz Manchester City kontra Real Madryt, który powinien być rozgrywany w późniejszej fazie turnieju - ocenił.
W kontekście nadchodzącego starcia Realu Madryt z Manchesterem City, Rivaldo widzi przewagę po stronie hiszpańskiego klubu. - Real ma więcej doświadczenia i tytułów w tej rywalizacji. Manchester nie jest ostatnio w najlepszej formie - podsumował.
Kibicuj "Lewemu" i FC Barcelonie na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)