Wielki honor. Milioner upamiętniony po śmierci

WP SportoweFakty / Na zdjęciu: Janusz Filipiak
WP SportoweFakty / Na zdjęciu: Janusz Filipiak

Po ponad roku Cracovia uhonorowała prof. Janusza Filipiaka. Były właściciel klubu został wyróżniony przed sobotnim meczem ligowym.

W tym artykule dowiesz się o:

17 grudnia 2023 roku gruchnęła wieść o śmierci prof. Janusza Filipiaka. Cztery dni później milioner spoczął w Alei Zasłużonych cmentarza Rakowickiego w Krakowie. Był mecenasem sportu, właścicielem i najdłużej urzędującym prezesem w historii Cracovii (lata 2004-2023).

Zasługi działacza wobec zespołu "Pasów" są nieocenione. Przez blisko dwie dekady wspierał finansowo ekstraklasową drużynę i właśnie za jego kadencji wybudowano 15-tysięczny stadion przy ul. Józefa Kałuży 1.

Po kilkunastu miesiącach od śmierci, Cracovia postanowiła uhonorować swojego byłego prezesa. Wyjątkowa uroczystość odbyła się przed sobotnim spotkaniem ligowym z Rakowem Częstochowa.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie Ale akcja! Ten gol wstrząsnął Brazylią

Cracovia zorganizowała ceremonię nadania trybunie głównej im. Janusza Filipiaka. Dodatkowo odsłonięto pamiątkową tablicę. W uroczystości wzięli udział selekcjoner reprezentacji Polski Michał Probierz, prezes PZPN Cezary Kulesza i prezes Ekstraklasy S. A. Marcin Animucki.

- Profesora Filipiaka, mojego męża nie ma już z nami, ale jego duch w postaci jego dziedzictwa cały czas nam towarzyszy, a tym dziedzictwem jest Cracovia. Wielkim marzeniem Janusza było to, by Cracovia rosła w siłę. To marzenie pozostaje z nami. Robimy wszystko co w naszej mocy, by to marzenie się spełniło - serwis gol24.pl przytoczył słowa przewodniczącej Rady Nadzorczej Cracovii, Elżbiety Filipiak.

Należy podkreślić, że profesor stał się tym samym pierwszym patronem trybuny na stadionie nazwanym im. Marszałka Józefa Piłsudskiego. To był szczególny moment dla całej społeczności oraz rodziny zmarłego.

Wcześniej wśród krakowskich kibiców pojawiały się głosy, że prof. Filipiakowi należy się godne upamiętnienie po śmierci. Na jego tymczasowym nagrobku brakowało symboli związanych z klubem (więcej TUTAJ).

Źródło: PAP/Łukasz Gągulski
Źródło: PAP/Łukasz Gągulski
Komentarze (0)