Górnik stracił kolejne ważne ogniwo. Obrońca sprzedany do Hiszpanii

Materiały prasowe / Levante UD / Na zdjęciu: Manu Sanchez przeszedł do Levante
Materiały prasowe / Levante UD / Na zdjęciu: Manu Sanchez przeszedł do Levante

Manu Sanchez jest kolejnym zawodnikiem, który w zimowym oknie transferowym odchodzi z Górnika Zabrze. Hiszpan przenosi się do rodzimego Levante.

Parę dni temu kibice Górnika Zabrze dowiedzieli się, że Damian Rasak odchodzi do węgierskiego Ujpestu, a we wtorek musieli przyjąć kolejną niezbyt przyjemną wiadomość. Manu Sanchez został sprzedany do hiszpańskiego Levante.

Na kilka dni przed startem rundy wiosennej w PKO Ekstraklasie trener Jan Urban ma pełne prawo być zdenerwowanym. Najpierw zabrano mu lidera środka pola, a teraz środkowego obrońcę, który był zawodnikiem wyjściowego składu do momentu kontuzji. Jesienią rozegrał jedenaście spotkań w barwach Górnika.

Jednak na początku meczu z Legią Warszawa w 10. kolejce doznał urazu, który wykluczył go z gry do końca roku.

Hiszpan przepracował cały okres przygotowawczy z Górnikiem, ale we wtorek został nowym piłkarzem Levante. Przechodzi tam na zasadzie transferu definitywnego. Podpisał kontrakt do 30 czerwca 2026 roku z opcją przedłużenia o kolejne 12 miesięcy.

Według hiszpańskich mediów Górnik otrzyma za Manu Sancheza około 120 tys. euro. Przypomnijmy, że zawodnik ten miał ważny kontrakt z zabrzańskim klubem do 30 czerwca 2026 roku (z opcją przedłużenia). W Zabrzu spędził zaledwie pół roku.

Levante to zespół występujący w drugiej lidze hiszpańskiej. Obecnie zajmuje 4. miejsce w tabeli ze stratą trzech punktów do lidera.

ZOBACZ WIDEO: Kuriozalny gol samobójczy. Tylko spójrz, co zrobił ten piłkarz!

Komentarze (0)