Widzew Łódź najprawdopodobniej straci swoją kluczową postać. Wcześniej Imad Rondić był łączony z Rakowem Częstochowa i węgierskim Ujpestem, ale te kluby nie spełniły oczekiwań finansowych przedstawiciela PKO Ekstraklasy.
Raków złożył kilka ofert za Rondicia, jednak nie osiągnęły one oczekiwanej przez Widzew kwoty. Ujpest również próbował - sam zawodnik nie był zainteresowany tym kierunkiem. Teraz 1.FC Koeln jest blisko finalizacji transferu, o czym jako pierwszy poinformował niemiecki dziennikarz Florian Plettenberg.
Szczegóły przekazał serwis goal.pl. Widzew oczekuje za Rondicia miliona euro w podstawie, bez bonusów, co może być kluczowe dla zakończenia rozmów.
ZOBACZ WIDEO: Jak to wpadło? Co za pech bramkarza!
Widzew nie zgodził się na oferty z bonusami, które mogłyby osiągnąć milion euro. Jeśli FC Koeln spełni warunki postawione przez Polaków, transfer Rondicia stanie się faktem
Bośniak jest zdecydowany na przeprowadzkę do Niemiec. Warto dodać, że indywidualny kontrakt napastnika nie powinien stanowić problemu dla klubu z 2. Bundesligi.
Czy Rondić poradzi sobie w Kolonii? 
