Podróż FC Barcelony do Lizbony na mecz z Benfiką, zaplanowany na 21 stycznia (godz. 21), napotkała na trudności. Z informacji "Mundo Deportivo" wynika, że drużyna miała wylecieć ze stolicy Katalonii o 11:00, ale zła pogoda w Lizbonie spowodowała opóźnienie.
Intensywne opady deszczu i mgła w okolicach lotniska w Lizbonie wpłynęły na harmonogram lotów, w tym na lot FC Barcelony. Zawodnicy i sztab szkoleniowy musieli czekać ponad godzinę w samolocie na zgodę na start. Ostatecznie, lot odbył się po godzinie 12:00.
"Piłkarze Barcelony i członkowie sztabu szkoleniowego musieli siedzieć w samolocie ponad godzinę, aż otrzymali zgodę władz na rozpoczęcie lotu do Lizbony" - napisano.
ZOBACZ WIDEO: Śmiać się czy płakać? Tak gra w piłkę gwiazdor MMA
Na pokładzie znajdowali się polscy zawodnicy. Robert Lewandowski i Wojciech Szczęsny zostali bowiem uwzględnieni w kadrze FC Barcelony na nadchodzące spotkanie.
Opóźnienia dotknęły także kibiców Barcelony, którzy planowali wspierać drużynę na Estadio da Luz. Ponad dwa tysiące fanów podróżuje do stolicy Portugalii, aby dopingować zespół w kluczowym meczu o awans do 1/8 finału Ligi Mistrzów.
Kibicuj "Lewemu" i FC Barcelonie na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)