Paskudna kontuzja polskiego zawodnika. To brzmi jak wyrok

Getty Images / Maurizio Lagana / Na zdjęciu: Filip Marchwiński nie zagra przez wiele miesięcy
Getty Images / Maurizio Lagana / Na zdjęciu: Filip Marchwiński nie zagra przez wiele miesięcy

To jest jakiś koszmar dla Filipa Marchwińskiego. Nie dość, że nie gra w drużynie US Lecce, to jeszcze podczas sobotniego treningu doznał fatalnej kontuzji kolana, która wyklucza go z treningów na wiele miesięcy.

W tym artykule dowiesz się o:

Latem ubiegłego roku Filip Marchwiński przeszedł z Lecha Poznań do włoskiego US Lecce, ale marzenia o grze w Serie A mógł bardzo szybko odłożyć w czasie.

Co prawda zadebiutował już w 1. kolejce, ale od tego momentu nie powąchał murawy w Serie A. Dostał jeszcze dwie szanse w Pucharze Włoch i na tym koniec. Niewykluczone, że byłoby tego więcej, gdyby nie fakt, że jego zespół odpadł z rozgrywek już na etapie drugiej rundy.

W lidze Marchwiński był przyspawany do ławki rezerwowych, a teraz jest jeszcze gorzej. Podczas sobotniego treningu 23-latek doznał bowiem fatalnej kontuzji. Zerwał więzadło krzyżowego przednie oraz łąkotkę boczną prawego kolana.

W najbliższym czasie Polak przejdzie operację, a następnie czeka go wielomiesięczna przerwa w grze.

Sezon 2024/25 dla Marchwińskiego prawdopodobnie już się zakończył. Klub nie podał dokładnej daty powrotu, ale tego typu kontuzje oznaczają minimum pół roku pauzy, a zazwyczaj nawet więcej.

ZOBACZ WIDEO: Nie powstydziłby się sam Ronaldo. To był gol "stadiony świata"

Komentarze (0)