Transfer wewnątrz Ekstraklasy. Legia potwierdza

Materiały prasowe / Legia Warszawa / Na zdjęciu: Wahan Biczachczjan przeszedł z Pogoni Szczecin do Legii Warszawa
Materiały prasowe / Legia Warszawa / Na zdjęciu: Wahan Biczachczjan przeszedł z Pogoni Szczecin do Legii Warszawa

Legia Warszawa dokonała pierwszego transferu w zimowym oknie. Nowym zawodnikiem stołecznego klubu został Wahan Biczachczjan, który ostatnio występował w Pogoni Szczecin.

Kibice Legii Warszawa od dłuższego czasu domagali się wzmocnień. Goncalo Feio po pierwszym sparingu przekonywał, że codziennie o godz. 19 rozmawia m.in. z Jackiem Zielińskim na temat potencjalnych wzmocnień.

I w czwartek dokonał się pierwszy transfer. Nowym zawodnikiem Legii został Wahan Biczachczjan. Reprezentant Armenii pomyślnie przeszedł testy medyczne i podpisał ze stołecznym klubem kontrakt do 31 grudnia 2027 roku.

Biczachczjan we wtorek wyjechał ze zgrupowania Pogoni Szczecin. Udał się do Warszawy, przeszedł testy medyczne i następnie wsiadł do samolotu, by dołączyć do drużyny Legii, która przygotowuje się do rundy wiosennej w Hiszpanii.

W Pogoni występował od niemal dokładnie trzech lat. Trafił do Polski w 2022 roku z MSK Żilina. W drużynie "Portowców" rozegrał w sumie 112 meczów. W obecnym sezonie był kluczowym piłkarzem swojego zespołu - strzelił cztery gole i dołożył cztery asysty.

Jego kontrakt z Pogonią wygasał 30 czerwca 2025 roku. Nieoficjalnie mówi się, że Legia zapłaciła za niego około milion złotych. Dla "Portowców" był to ostatni moment, by cokolwiek zarobić, a przy okazji klub zszedł z niemałej pensji.

- Propozycja Legii wywołała u mnie duże emocje. Bardzo chciałem dołączyć do tego klubu i cieszę się, że tutaj jestem. Wiem, że w Warszawie zawsze chcą wygrywać. W każdym sezonie klub walczy o najwyższe cele, a ja mam podobny charakter. Zrobię wszystko, aby razem z drużyną osiągnąć wiele. Nie mogę się doczekać, aż wznowimy ligę. Zrobię wszystko, aby dać kibicom dużo radości. Czekam aż spotkamy się na boisku - mówi Biczachczjan.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: koszmarny błąd w meczu Bayernu. Co on zrobił?!

Komentarze (8)
avatar
Bialo-niebieskie serce
1 h temu
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Nie bójta wójta. Dwa mecze kontuzja i pół roku na płatnym zwolnieniu. 
avatar
Franczeska and kale-sоns
1 h temu
Zgłoś do moderacji
1
1
Odpowiedz
Ja muszę krzyczeć. Dniami, nocami, od świtu, ale muszę, bo to uśmierza mój ból, który Legia mi sprawia. Zniszczyła mi życie, zazdroszczę jej wszystkiego, ale muszę udawać, że nie. 
avatar
❶ ❾ ❶ ❻
1 h temu
Zgłoś do moderacji
1
1
Odpowiedz
Uwielbiam ten skowyt z bezradności i bólu zwieraczy podlaskiego prawiczka ♫ ♫ Jeszcze brakuje mi tylko NIE BĘDZIE NICZEGO i gra muzyka ♫ ♫ 
avatar
Stan
2 h temu
Zgłoś do moderacji
1
1
Odpowiedz
Franczeska and kale-sons. Znasz słowo kanalia? 
avatar
Franczeska and kale-sons
2 h temu
Zgłoś do moderacji
2
1
Odpowiedz
Buuuuuuuuuuachachachachacha :)))) - jedynie co dobre że, pozwolenie na pracę ma bo grał, nie ukrainiec i nie tęczak :) ( z tym ostatnim jeszcze nie pewne) bo kto normalny tam idzie ?