Ta wiadomość rozpaliła w poniedziałek środowisko piłkarskie. Z doniesień meczyki.pl wynika, że reprezentacja Polski rozegra w tym roku wszystkie spotkania eliminacji mistrzostw świata 2026 na Stadionie Śląskim w Chorzowie.
Dotychczas "domem reprezentacji" był PGE Narodowy w Warszawie. Jednak do drastycznego ruchu - "wyprowadzki" reprezentacji ze stolicy - władze PZPN miały skłonić nowe stawki, jakich zarządcy mają oczekiwać za wynajem obiektu na każdy mecz. Decyzja ma zostać zatwierdzona na wtorkowym (14.01) posiedzeniu zarządu związku.
- Dbamy o dobro naszego kibica, bo bilety (przy pozostaniu kadry na Narodowym - przyp. red.) musiałyby wzrosnąć o 100-150 procent. Opłaty za Stadion Narodowy wzrosły drastycznie - podkreślił w rozmowie z WP SportoweFakty prezes PZPN Cezary Kulesza.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Mijał rywali jak tyczki. Tak gra "Benja Messi"
Z drugiej zaś strony, jak informuje Michał Białoński z Polsatu Sport, PZPN otrzymał ofertę nie do odrzucenia. Mowa o Stadionie Śląskim do dyspozycji za darmo, dzięki wsparciu Urzędu Marszałkowskiego Województwa Śląskiego.
Stadion Śląski oferuje nie tylko korzystniejsze warunki finansowe, ale także lepszą murawę i dogodną lokalizację dla kibiców z południowej Polski. Za "Kotłem Czarownic" przemawia także historia.
To miejsce wielu historycznych sukcesów polskiej reprezentacji. To w Chorzowie Biało-Czerwoni czterokrotnie świętowali awans na mundial (chodzi o MŚ 1978, 1986, 2002 i 2022), zaś raz na mistrzostwa Europy (Euro 2008).
W eliminacjach MŚ 2026 podopieczni Michała Probierza rozegrają cztery spotkania u siebie. Kolejno z: Litwą (21.03), Maltą (24.03), Finlandią (7.09) oraz Hiszpanią lub Holandią (14.11).
Nikt by jednak nie przyszedł...