W styczniu ubiegłego roku legendarny szwedzki trener Sven-Goran Eriksson przekazał mediom ze swojej ojczyzny, że zmaga się z nieuleczalną odmianą raka trzustki. 75-latek zmarł kilka miesięcy później, 26 sierpnia. Jego śmierć zasmuciła cały świat piłki nożnej, a w zorganizowanym w mieście Torsby pogrzebie uczestniczył m.in. David Beckham, z którym Eriksson pracował w reprezentacji Anglii.
Teraz media ze Szwecji obiegła informacja, że posiadłość zmarłego trenera w Sunne została wystawiona na sprzedaż. Wieloletnia partnerka Erikssona Yaniseth Alcides postanowiła opuścić domostwo i przeprowadzić się do swojej rodzinnej Panamy.
Eriksson nabył nieruchomość w 2002 roku. Willa zawiera siedem sypialni, prywatną plażę oraz liczne udogodnienia sportowe, takie jak basen, spa, sauna, kort tenisowy i siłownię. Dom został zbudowany na uboczu, gwarantuje więc też spokój i bliskość natury.
W ostatniej dekadzie wartość rezydencji wzrosła do 3,6 mln euro (prawie 15 mln złotych). Posiadłość została jednak wystawiona na sprzedaż za znacznie niższą kwotę, bo 2,2 mln euro (ok 9,40 mln złotych). Agent domu aukcyjnego Sotheby's Anders Runebjer ocenił, że to "okazyjna cena", która szybko powinna zwrócić uwagę potencjalnych kupców.
Przypomnijmy, że Sven-Goran Eriksson w trakcie swojej długiej kariery trenerskiej prowadził czołowe kluby Europy, w tym m.in. AS Romę, Benfikę Lizbona, Lazio Rzym czy Manchester City. W latach 2001-2006 był selekcjonerem reprezentacji Anglii, pracował też z kadrą Meksyku i Wybrzeża Kości Słoniowej.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: koszmarny błąd w meczu Bayernu. Co on zrobił?!
