- Wszyscy już mówią o Nene, więc też już mogę potwierdzić, że podpisaliśmy kontrakt transferowy i de facto w środę oficjalnie ogłosimy odejście Nene. To wszystko działo się w ostatnich dniach. Negocjacje z Chińczykami były długie, ciężkie, czasem zabawne, ale finalnie wszystko udało się dopiąć - zdradził Ziemowit Deptuła, prezes Jagielloni Białystok w rozmowie z Michałem Polem w "Kanale Sportowym".
Nene dołączył do Jagiellonii latem 2022 roku i szybko stał się jednym z kluczowych zawodników drużyny, która w sezonie 2023/2024 zdobyła pierwsze w historii klubu mistrzostwo Polski. W ciągu dwóch i pół roku spędzonych w Białymstoku, Nene rozegrał 96 oficjalnych spotkań, w których zdobył 20 bramek i zaliczył 15 asyst.
Portugalczyk przenosi się do Chin za kwotę wynoszącą kilkaset tysięcy euro, a dokładna cena nie jest obecnie znana. 29-latek odrzucił propozycję przedłużenia kontraktu z Jagiellonią, dlatego klub ma teraz ostatnią szansę, by zarobić na jego transferze. Nene to już drugi zawodnik, który opuszcza Jagiellonię - wcześniej z klubem pożegnał się obrońca Jetmir Haliti.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Mijał rywali jak tyczki. Tak gra "Benja Messi"
O godzinie 13:00 białostocki klub za pośrednictwem mediów społecznościowych oficjalnie przekazał wiadomość dotyczącą Nene.
Bieżący sezon jest bardzo dobry dla białostockiego klubu. Jagiellonia wciąż rywalizuje na trzech frontach - w PKO Ekstraklasie (zajmuje 3. miejsce w tabeli i ma trzy punkty straty do liderującego Lecha Poznań), Pucharze Polski (w ćwierćfinale zmierzy się z Legią Warszawa) i Lidze Konferencji Europy (awansowała do 1/16 finału, gdzie rozegra dwumecz z serbskim TSC).
Białostocki klub w polskiej lidze powróci do rywalizacji 2 lutego. Jej pierwszym rywalem w rundzie wiosennej będzie Radomiak Radom.