Podczas środowego meczu Ligue 1 między AS Monaco a Paris Saint-Germain , Gianluigi Donnarumma został brutalnie uderzony w twarz przez Wilfrieda Singo. Bramkarz PSG musiał natychmiast przejść zabieg założenia 10 szwów, aby zatamować krwawienie.
Po wstępnej interwencji, twarz Donnarummy została dodatkowo zszyta, aby zabezpieczyć rany. W czwartek (19 grudnia) po południu bramkarz przejdzie kolejne badania. Jego udział w meczu 32. finału Pucharu Francji przeciwko Lens w niedzielę jest wykluczony.
PSG poinformowało, że Donnarumma doznał "urazu twarzy z licznymi ranami" i musi pozostać na obserwacji przez kilka dni.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Wszyscy łapali się za głowy. Co on zrobił?!
Po meczu Wilfried Singo przeprosił Donnarummę za incydent. Obaj zawodnicy wymienili kilka słów, a włoski bramkarz, mimo widocznych śladów urazu, przyjął przeprosiny z uśmiechem.
"Wszystko w porządku, spokojnie" - powiedział Donnarumma w materiale opublikowanym przez PSG.
Dodajmy, że po tym, jak doszło do całej sytuacji, włoski golkiper nie był w stanie kontynuować gry. Wobec tego doszło do zmiany w bramce.
Oglądaj rozgrywki francuskiej Ligue 1 na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)