Maciej Rybus ostatni sezon spędził w Rubinie Kazań, jednak ze względu na liczne kontuzje z pewnością nie zapisze go do udanych. To utrudniło mu również poszukiwanie nowego pracodawcy. Finalnie 35-latek został w listopadzie ogłoszony jako nowy zawodnik FK 10, czyli klubu występującego w Lidze Mediów.
Są to amatorskie rozgrywki, więc nie można się dziwić, że decyzja 66-krotnego reprezentanta Polski wywołała niemałe poruszenie. Co ciekawe, w tym samym kierunku może teraz pójść... Dele Alli.
Alli pozostaje wolnym zawodnikiem. Po dwuipółletniej przygodzie Everton nie zdecydował się na przedłużenie z nim kontraktu. "The Toffees" pomogli mu wrócić do zdrowia po kontuzji, udostępniając klubowe obiekty i rehabilitantów. Od tego czasu zawodnik szuka nowego klubu.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Ależ to wymyślił! Gol bezpośrednio z rzutu rożnego
Według rosyjskich mediów Tytan z Media Football League zaproponował Alliemu kontrakt, który uczyniłby go najlepiej zarabiającym piłkarzem ligi. Negocjacje rzekomo już trwają.
Jak podkreśla meczyki.pl, najlepsi piłkarze w tej amatorskiej lidze zarabiają około 100 tysięcy rubli miesięcznie, co stanowi równowartość około 39 tysięcy złotych.