AS Roma jest w trudnym położeniu. Niedawno stanowisko trenera objął Claudio Ranieri, który chce pomóc drużynie wyjść z kryzysu. Doświadczony szkoleniowiec w czwartek dał szansę Nicoli Zalewskiemu. Ten fakt cieszy, bo coraz częściej słychać głosy o odejściu Polaka z ekipy "Giallorossich".
22-latek odpłacił się solidną grą i asystą przy bramce Lorenzo Pellegriniego. Drużyna ze stolicy Włoch pokonała Bragę aż 3:0 (więcej TUTAJ).
Wygląda na to, że włoscy dziennikarze docenili Nicolę Zalewskiego. Sport.virgilio.it za czwartkowy występ w Lidze Europy przyznał mu notę "7" (w skali 1-10, gdzie "10" to najwyższa).
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie Błysk byłego piłkarza Barcelony! Fantastyczny gol
"Ze względu na kwestie kontraktowe, występ Polaka był do tej pory wątpliwy. Nie tylko asystą pokazał, że wciąż może wiele dać Romie" - napisano.
Taką samą ocenę Nicola Zalewski otrzymał od dziennikarzy tuttomercatoweb.com. "Ciągle groźny na lewej flance. Jego dziełem była asysta przy trafieniu Pellegriniego. Występ o wielkiej jakości, z dużym naciskiem na atak" - czytamy.
Nieco niższą notę, bo "6,5", Polakowi przyznał serwis ilgiornale.it. "Kiedy defensywa pozwala mu robić swoje, uwalnia swoją szybkość i jest zagadką nie do rozwiązania. Szkoda zmarnowanej szansy w drugiej połowie" - uzasadniono.
Tak samo Zalewskiego ocenił portal calciomercato.com. "Podobnie jak Pellegrini, on również ma nadzieję na odzyskanie pewności siebie. Dobrze rozpoczyna mecz i po 10 minutach serwuje asystę kapitanowi 'Giallorossich'. Wygląda jak zupełnie na nowo odkryty piłkarz" - podsumowano.
