Petar Brlek dołączył do Wisły Kraków blisko osiem lat temu. W styczniu 2016 roku krakowski klub zapłacił za niego Slavenowi Belupo około miliona złotych.
Początkowo zawodził, jednak przełomowy okazał się dla niego sezon 2016/17, gdy stał się podstawowym zawodnikiem "Białej Gwiazdy" i strzelił osiem goli. Zwrócił na siebie uwagę zagranicznych klubów i po kilku kolejkach kolejnego sezonu został sprzedany do włoskiej Genoi.
Tam wielkiej kariery nie zrobił, ale do wiślackiej kasy wpłynęły dwa miliony euro.
Ostatnio Brlek występował w rodzimej lidze - od 2021 roku był piłkarzem NK Osijek.
A teraz wraca do Polski. Do Krakowa. Co prawda już nie do Wisły, ale do drugoligowej Wieczystej Kraków. Przypadek? Niekoniecznie. Obecny sponsor Wieczystej Wojciech Kwiecień przed laty pomógł zorganizować Wiśle pieniądze na wykup Brleka.
To prawdziwy hit transferowy w II lidze i kolejne potwierdzenie, że Wieczysta mierzy wysoko. Obecnie zespół z Krakowa zajmuje drugie miejsce w tabeli (premiowane bezpośrednim awansem) i ma przewagę czterech punktów nad trzecią Polonią Bytom.
Brlek podpisał kontrakt na półtora roku (do końca sezonu 2025/26) z opcją przedłużenia o kolejne dwanaście miesięcy. Umowa będzie obowiązywać od 1 stycznia 2025 roku.
ZOBACZ WIDEO: Absurdalna sytuacja w amatorskiej lidze. Najbardziej groteskowe pudło roku