Gwiazdor Manchesteru City odejdzie? Guardiola żałuje, że nie jest młodszy

Getty Images / Michael Regan / Na zdjęciu: Kevin De Bruyne i Pep Guardiola
Getty Images / Michael Regan / Na zdjęciu: Kevin De Bruyne i Pep Guardiola

Pep Guardiola przyznaje, że zastąpienie Kevina De Bruyne będzie jednym z najtrudniejszych zadań dla Manchester City. - Życzyłbym sobie, żeby Kevin miał 10 lat mniej - żartował.

Pep Guardiola otwarcie mówi o wyzwaniach związanych z przyszłością Kevina De Bruyne. Belgijski pomocnik, którego kontrakt z klubem wygasa latem, wstrzymał rozmowy o nowej umowie, koncentrując się na powrocie do pełnej formy po kontuzji.

33-letni De Bruyne, jest obiektem zainteresowania Interu Miami, klubu należącego do Davida Beckhama, i wydaje się otwarty na przeprowadzkę do USA.

Guardiola wyraził wątpliwości co do przyszłości De Bruyne w City, sugerując, że zawodnik może nie chcieć pozostać w klubie, jeśli nie będzie jego kluczową postacią. W tym sezonie De Bruyne wystąpił jedynie w pięciu meczach Premier League.

- Życzyłbym sobie, żeby Kevin miał 10 lat mniej - zażartował Guardiola, podkreślając, że zastąpienie takiego zawodnika nie będzie łatwe.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie Błysk byłego piłkarza Barcelony! Fantastyczny gol

Menedżer City nie jest zaangażowany w rozmowy kontraktowe z De Bruyne, skupiając się raczej na jego powrocie do pełnej sprawności. Po imponującym występie w meczu z Nottingham Forest, który zakończył serię siedmiu spotkań bez zwycięstwa, De Bruyne ma szansę wystąpić w najbliższym meczu z Crystal Palace.

- Nie mamy wielu zawodników, więc zobaczymy - powiedział Guardiola, dodając, że ważne jest, aby De Bruyne był w pełni gotowy do gry.

Szkoleniowiec ujawnił również, że Nathan Ake będzie nieobecny z powodu kontuzji, a Manuel Akanji jest niepewny występu. Z kolei Jack Grealish, który zagrał dobrze w bardziej centralnej roli przeciwko Forest, mimo że nie strzelił gola od grudnia, otrzymał pochwały od menedżera.

- Zagrał naprawdę dobrze - powiedział Guardiola, wyrażając nadzieję, że Grealish będzie gotowy na kolejny mecz.

Komentarze (0)