Sobotnie spotkanie Borussii Dortmund z Bayernem Monachium było niewątpliwym hitem 12. kolejki Bundesligi. Choć w roli faworytów podchodzili do niego zawodnicy Vincenta Kompany'ego, po pierwszej połowie musieli oni odrabiać straty. Wszystko za sprawą indywidualnej akcji Jamiego Bynoe-Gittensa, która w 27. minucie dała gospodarzom prowadzenie.
Niekorzystny wynik nie był jedynym problemem Bayernu na półmetku meczu. W 33. minucie kontuzji doznał bowiem Harry Kane. Napastnik nagle upadł na murawę. Choć od razu otrzymał pomoc medyczną, Anglik nie był w stanie kontynuować gry i został zmieniony przez Thomasa Muellera.
W niedzielę klub z Monachium wydał oświadczenie na temat stanu zdrowia swojej gwiazdy. "Harry Kane doznał niewielkiego naderwania włókna mięśniowego w prawym udzie podczas wczorajszego meczu z Borussią Dortmund. Po badaniach przeprowadzonych przez nasz dział medyczny, Kane będzie na razie wyłączony z gry" - czytamy w mediach społecznościowych Bayernu.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie Wow. Takie gole to naprawdę rzadkość
Wiadomo tym samym, jakiego urazu doznał Anglik. Okres rekonwalescencji i ewentualna data powrotu Kane'a do gry są jednak na ten moment niewiadomą. Kibicom pozostaje więc czekać na kolejne informacje ze strony klubu.
Spotkanie Bayernu z Borrusią zakończyło się finalnie remisem 1:1. Bramkę na wagę wyrównania strzelił w 85. minucie Jamal Musiala. Zespół z Monachium kolejny mecz rozegra już we wtorek 3 grudnia. Bawarczycy zmierzą się wówczas w 1/8 finału Pucharu Niemiec z mistrzem kraju, Bayerem 04 Leverkusen.
Tylko Biedni Na Front Kijów = Albo Śmierć = Albo Kalectwo _!_ DISABILITY OR DEATH _!_
____
To po.jakiemu?