Nicola Zalewski znalazł się w wyjściowej jedenastce AS Romy na mecz z Torino FC. Pomocnik spędził na boisku 79 minut, a następnie został zmieniony przez Stephana El Shaarawy'ego, jednak jego występ nie wywołał zachwytu we Włoszech.
Ekipa z Rzymu pokonała turyńczyków 1:0 (---> WIĘCEJ TUTAJ) po błędzie Karola Linettego. Jak oceniły Zalewskiego włoskie media? Opinie na temat jego boiskowej postawy były podzielone.
Tutto Mercato Web oceniło jego występ na 6 (w dziesięciostopniowej skali), opisując jego grę jako "ciągłe szukanie sytuacji sam na sam". Takie same oceny przyznały Polakowi także Calciomercato.it, Giallorossi.net i Corriere Giallorosso.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Ależ to wymyślił! Gol bezpośrednio z rzutu rożnego
Eurosport.it wystawił mu z kolei notę 5,5, wypominając mu "zawsze te same zagrania i mnóstwo losowych dośrodkowań wrzucanych w pole karne".
Dosadnie grę Zalewskiego skomentował portal Forzaroma.info, od którego dostał 6 na 10. "Nicola jednak dzisiaj oferuje więcej 'cukierków' niż 'psikusów’ (nawiązanie do Halloween - przyp. red.). Stwarza sytuacje w stylu 'chciałbym, ale nie mogę.' W końcu będzie musiał zaliczyć choć jedno udane dośrodkowanie" - czytamy.
AS Roma znajduje się na dziesiątym miejscu w Serie A. Ich Bilans to trzy zwycięstwa, cztery remisy oraz trzy porażki. W następnej kolejce Nicola Zalewski i spółka zagrają z Hellasem Werona. Spotkanie odbędzie się 3 listopada (niedziela) o godzinie 18:00.