Kłopoty polskiego klubu. Utracił prawa do herbu i nazwy

PAP / Jakub Kaczmarczyk / Piłkarze Radomiaka Radom
PAP / Jakub Kaczmarczyk / Piłkarze Radomiaka Radom

Radomiak Radom boryka się nie tylko z problemami na boisku, ale i poza nim. Klub utracił prawa do herbu oraz nazwy, co widać po zmianach w nazwach kont na platformach społecznościowych. Część kont, bo te na Instagramie i X... zniknęły.

W tym artykule dowiesz się o:

Radomiak Radom ma spore problemy z regularnym punktowaniem w PKO Ekstraklasie. Drużyna Bruno Baltazara na inaugurację pokonała u siebie GKS Katowice, ale później doznała czterech porażek z rzędu. Podobna seria ma miejsce w ostatnim miesiącu. Zespół z województwa mazowieckiego przegrał aż trzy z czterech meczów.

Obecny bilans Radomiaka to cztery porażki i osiem porażek, co daje im teraz trzynaste miejsce w lidze. Ale w temacie ekipy z Radomia nie mówi się jedynie o słabych wynikach. Okazało się, że oficjalne profile klubu w mediach społecznościowych, a konkretnie na Instagramie i platformie X... zniknęły.

Fanów tej drużyny zaniepokoiły również zmiana herbu oraz nazwy na YouTubie i Facebooku. Powyższe ruchy wskazywały na to, że zespół stracił do nich prawa. W sieci figurują teraz pod nazwą Radomiak S.A.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Ależ to wymyślił! Gol bezpośrednio z rzutu rożnego

Jak przekazała redakcja Sport.pl, były właściciel klubu, Piotr Nowocień, miał zastrzec sobie do nich prawa i możliwe, że nie otrzymywał pieniędzy za ich wykorzystywanie. "Na stronie Urzędu Patentowego RP widać cały proces. 30 lipca 2015 roku Nowocień dał prawo do korzystania zarówno z herbu, jak i nazwy. Umowa miała wygasnąć dopiero z końcem lipca 2025, ale najwyraźniej sytuacja zmusiła go do podjęcia działań" - czytamy.

Zmiany stały się w sieci przedmiotem gorących dyskusji oraz polem do prześmiewczych komentarzy. "Radomiak to z herbem dziś gra?", "parodia klubu", "może tym razem nie będą projektować herbu w paintcie" - piszą internauci.

Temat podłapali również dziennikarze. Redaktor naczelny portalu Meczyki.pl napisał na platformie X, że "Radomiak nigdy nie był tak blisko Złotej Piłki", co jest oczywistym nawiązaniem do Rodriego. Hiszpan, który zwyciężył w plebiscycie, nazywany jest "graczem z przeszłości", ponieważ nie ma kont w mediach społecznościowych (---> WIĘCEJ TUTAJ).

Źródło artykułu: WP SportoweFakty