Po stronie gospodarzy od pierwszego gwizdka wystąpił Mateusz Klich. Jeśli chodzi o Charlotte FC, Karol Świderski tym razem zasiadł na ławce rezerwowych.
Goście przebudzili się w drugiej odsłonie. W 58. minucie gry Pep Biel wykończył zespołową akcję. Z kolei Patrick Agyemang wpisał się na listę strzelców kwadrans przed upływem regulaminowego czasu.
W 83. minucie Agyemang ustąpił miejsca Świderskiemu. Napastnik chwilę po wejściu na murawę świetnym podaniem uruchomił Jamiego Patersona. Pomocnik Charlotte FC fatalnie przestrzelił z kilku metrów.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie Niesamowite show młodego bramkarza. "To naprawdę się wydarzyło"
W pierwszej minucie doliczonego czasu Świderski wygrał pojedynek powietrzny w środku pola, a następnie Liel Abada zabawił się z przeciwnikami i znalazł drogę do siatki. Reprezentant Polski zapisał w swoim dorobku drugą asystę w tym sezonie Major League Soccer.
Ostatecznie Charlotte FC wygrało 3:0 w starciu wyjazdowym z D.C. United. Ekipa Klicha zajęła 10. miejsce w Konferencji Wschodniej i nie awansowała do fazy play-off.
D.C. United - Charlotte FC 0:3 (0:0)
0:1 - Pep Biel 58'
0:2 - Patrick Agyemang 75'
0:3 - Liel Abada 90+1'
Asysta Świderskiego (od 5:40):