Po śmierci Mohameda Al Fayeda w wieku 94 lat około 500 kobiet stwierdziło, że były przez niego molestowane lub zgwałcone. Policja prowadzi dochodzenia w sprawie 61 zgłoszeń. Grupa Justice for Harrods Survivors, reprezentująca 116 kobiet, zapowiedziała, że w przyszłym tygodniu wyda oświadczenie dotyczące klubu Fulham, którego Al Fayed był właścicielem w latach 1997–2013.
W filmie dokumentalnym BBC pt. "Al-Fayed: Predator at Harrods" przedstawiono mroczną przeszłość Mohamed Al-Fayeda, przedsiębiorcy, miliardera, który był właścicielem m.in. luksusowego domu towarowego Harrods w Londynie czy hotelu Ritz w Paryżu.
Teraz głos zdecydowała się zabrać Ronnie Gibbons. Jak donosi "The Sun", opowiedziała ona o incydentach, które miały miejsce w sezonie 2000/2001, gdy Fulham Ladies stało się pierwszą profesjonalną kobiecą drużyną w Europie. Została zaproszona do biura Al Fayeda w Harrodsie pod pretekstem spotkania z jego dziećmi i rozmowy o klubie.
- Zostałam wezwana do jego biura, a tam był tylko on. Powiedział: "Przepraszam, doszło do naruszenia bezpieczeństwa i moje dzieci nie mogły przyjść" - wspomina Gibbons.
Podczas spotkania Al Fayed próbował ją pocałować, trzymając jej ramiona. - Próbował mnie pocałować w usta. Odwróciłam głowę, więc pocałował mnie w policzek. Poczułam, jak natychmiast oblewa mnie pot - relacjonuje.
Następnie usiadł na krześle i pociągnął ją na swoje kolana, zadając pytania o jej życie prywatne i proponując zakup mieszkania oraz samochodu. Gdy wskazała na obraz Al Fayeda z królową Elżbietą II, miał powiedzieć: "Ta kobieta to s...a".
Podczas drugiego spotkania sytuacja się powtórzyła. Al Fayed próbował ją ponownie pocałować, położył rękę na jej nodze i dotknął jej piersi. Gibbons próbowała opuścić pomieszczenie, ale Al Fayed uniemożliwiał jej to. Po każdym spotkaniu wręczał jej koperty z pieniędzmi, prezenty i inne upominki.
- Czułam ogromną odpowiedzialność, ponieważ dopiero co stałyśmy się zawodową drużyną - mówi Gibbons.
Klub Fulham wydał oświadczenie: "Jesteśmy głęboko zaniepokojeni zarzutami Ronnie Gibbons i jednoznacznie potępiamy wszelkie formy nadużyć". Rzecznik Harrodsa dodał: "Jesteśmy całkowicie zbulwersowani zarzutami nadużyć wysuwanymi przeciwko Mohamedowi Al Fayedowi".