Niewygodny rywal dla reprezentacji Polski. Wygraliśmy tylko raz

To są bardzo intensywne dni dla piłkarskiej reprezentacji Polski. Zawodnicy Michała Probierza najpierw zagrali z Portugalią, z którą przegrali 1:3. We wtorek Polacy zmierzą się natomiast z Chorwacją. Kolejna porażka może pozbawić Biało-Czerwonych szans na awans do ćwierćfinału Ligi Narodów.

Polacy rozpoczęli rozgrywki w grupie 1 dywizji A od zwycięstwa na wyjeździe nad Szkocją 3:2. Jednak w kolejnym meczu przegrali w Osijeku z Chorwacją 0:1, a w sobotę ulegli Portugalii.

Wtorkowy mecz w Warszawie będzie siódmym Polski z Chorwacją i dopiero trzecim o stawkę.
Bilans polsko-chorwackiej rywalizacji jest dla Biało-Czerwonych niekorzystny. To cztery porażki, remis i tylko jedno zwycięstwo.

Odnieśliśmy je w 2006 roku, kiedy graliśmy towarzysko przed mundialem w Niemczech. Ekipa Pawła Janasa zwyciężyła wtedy po trafieniu Ebiego Smolarka.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Przyszedł na konferencję z pupilem. Miał ważny powód

We wtorek wieczorem (15 października) piłkarze kadry narodowej po raz 44. wybiegną na murawę PGE Narodowego, gdzie w meczu Ligi Narodów zmierzą się z Chorwacją. Będzie to 35. rywal, z którym Polska zagra na tym obiekcie.

Dziewięć drużyn natomiast miało już okazję dwukrotnie wystąpić w Warszawie, w tym Szkocja, Czarnogóra i Portugalia. Ostatnia właśnie z Portugalią zakończyła się przegraną Polaków 1:3 w starciu pod wodzą Michała Probierza.

Mecz 4. kolejki Ligi Narodów Polska - Chorwacja odbędzie się we wtorek o godz. 20.45. Transmisja w TVP 1, TVP Sport oraz WP Pilot. Relacja tekstowa na WP SportoweFakty.

Mecze Polski z Chorwacją:

W głowie się nie mieści. Takie SMS-y dostawał Probierz. Wiadomo od kogo

Znany Chorwat pod wrażeniem Probierza. "Osiągnie sukcesy z Polską"