Pojedynek Polska - Portugalia generuje duże zainteresowanie wśród kibiców. Coś na ten temat wie Michał Listkiewicz. Były prezes Polskiego Związku Piłki Nożnej na łamach "Super Expressu" stwierdził, że "do stolicy zjechały tysiące snobów, co to na meczu piłkarskim nie byli".
"Magnesem jest boski Cristiano Ronaldo, obiekt westchnień pań reprezentujących kilka pokoleń. Będą podziwiały biel jego zębów, blask fryzury, dostojne ruchy" - dodał Listkiewicz.
A następnie ujawnił, co go spotkało krótko przed konfrontacją Polski z Portugalią. Okazuje się, że odebrał mnóstwo telefonów z prośbami o bilet na mecz.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Messi i spółka świętowali. Mieli ku temu ważny powód
"Przy okazji dowiedziałem się o nieznanej wcześniej rodzinie i przyjaciołach, którzy kiedyś byli mi wrogami" - zaznaczył.
Listkiewicz jednocześnie wyznał, że rozmówcom tłumaczył, że "ciekawszym dziś piłkarzem jest Luka Modrić (15 października Polska zagra z Chorwacją - dop. red.), ale to jak rzucanie grochem o ścianę".
Kontynuując wątek, były szef PZPN podkreślił, że go bardziej interesuje postawa Biało-Czerwonych, zaś kwestia pojawienia się Cristiano Ronaldo na PGE Narodowym nie wzbudza w nim żadnych emocji.
Pojedynek Polska - Portugalia odbędzie się w ramach trzeciej kolejki Ligi Narodów. Początek sobotniego starcia zaplanowany został na godz. 20:45.