Niby na wyjeździe, a jednak u siebie. Cracovia będzie grać do końca

Getty Images / Marcin Golba/NurPhoto / Na zdjęciu: Cracovia jest objawieniem tego sezonu
Getty Images / Marcin Golba/NurPhoto / Na zdjęciu: Cracovia jest objawieniem tego sezonu

Przed Cracovią wyjazdowy, ale mimo wszystko domowy mecz z Puszczą Niepołomice (sobota, godz. 12.15). Zespół wchodzi w mały maraton, bo już parę dni później zagra w Pucharze Polski z Sandecją Nowy Sącz.

Niby na wyjeździe, a jednak u siebie. Przed Cracovią mecz w roli gościa na własnym stadionie. Derby obiektu przy ul. Kałuży, który dzięki uprzejmości krakowskiego klubu użytkuje również Puszcza Niepołomice. I w sobotę o godz. 12.15 dojdzie do starcia między tymi drużynami.

Trener Dawid Kroczek wymyślił fantastyczny plan, dzięki któremu Cracovia zgarnie komplet punktów. - Należy zdobyć o jedną bramkę więcej niż zespół z Niepołomic - stwierdził.

- Nie wracamy do tego, co było w poprzednim sezonie, skupiamy się na teraźniejszości. Chcemy być skuteczniejsi o jedną bramkę, nie ma tu wielkiej filozofii. Mamy plan, ale wszystko zweryfikuje boisko - dodał szkoleniowiec Cracovii.

Tymczasem w poprzednim sezonie Cracovia miała niekorzystny bilans w meczach z Puszczą (1:1 i 0:1). Teraz żaden z kibiców Cracovii nie wyobraża sobie straty punktów, bo "Pasy" doskonale zaczęły sezon 2024/25. Obecnie zespół jest na drugim miejscu w ligowej tabeli, tracąc trzy punkty do Lecha Poznań.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Co za strzał! Gol "stadiony świata" w Argentynie

A skoro gospodarzem jest Puszcza, to zasadne jest pytanie, czy... będzie podlane boisko. Bo tego elementu trener Tomasz Tułacz nie praktykuje.

- Decyduje o tym regulamin Ekstraklasy, który po meczu Puszczy z Legią Warszawa został zmieniony i jest obowiązek przygotowania murawy, by ta funkcjonowała na najwyższym poziomie. Nie jest ani moją rolą, ani trenera Tułacza, by dbać o boisko. Tak ma być i już - wyjaśnił trener Kroczek.

W sobotę Cracovia zagra z Puszczą, a już we wtorek z Sandecją Nowy Sącz w Pucharze Polski.

- Wydaje mi się, że możemy spodziewać się rotacji w składzie. Chcemy wygrać, niezależnie od tego, czy gramy w lidze, czy w Pucharze Polski. Nie będzie z naszej strony żadnego odpuszczania czy kalkulowania - powiedział Kroczek.

- Tu i tu będziemy grać do końca. Kadra jest na tyle szeroka i zbilansowana, ze jesteśmy w stanie dokonywać rotacji na jednym i drugim froncie, bez obniżania jakości zespołu - podsumował trener Cracovii.

Początek meczu Puszcza Niepołomice - Cracovia w sobotę o godz. 12.15.

Komentarze (0)