W najciekawiej zapowiadającym się meczu 1. kolejki fazy ligowej Ligi Mistrzów Manchester City podejmował Inter Mediolan. Wyrównane spotkanie ostatecznie zakończyło się wynikiem 0:0.
W wyjściowym składzie gości znalazł się Piotr Zieliński. Był to drugi występ Polaka w tym sezonie. W ubiegłą niedzielę zadebiutował w barwach Interu w Serie A. w 56. minucie zmienił Henricha Mchitarjana.
Tym razem role się odwróciły. Zieliński w meczu z City został zastąpiony przez Ormianina w 66. minucie gry. 30-letni reprezentant Polski przed opuszczeniem murawy był jednym z wyróżniających się piłkarzy Interu. Dobrze rozgrywał piłkę, wprowadzał też dużo spokoju w poczynania swojej drużyny.
ZOBACZ WIDEO: Tego gola można oglądać w nieskończoność. Rośnie kolejna gwiazda FC Barcelony?
Jedyny błąd popełnił w 22. minucie, gdy po jego stracie "Obywatele" przeprowadzili groźną akcję. Występ 30-latka spotkał się też z wieloma pozytywnymi komentarzami polskich ekspertów i dziennikarzy sportowych.
"Miło się ogląda takiego Zielińskiego w Manchesterze. Wielka klasa, na razie jeden z najlepszych na boisku" - pisał Dariusz Faron, dziennikarz Wirtualnej Polski.
"Przyjemnie się ogląda Piotra Zielińskiego w barwach Interu. Zwłaszcza w takich meczach. Zwłaszcza tak dysponowanego. Za nim znakomita połowa" - oceniał w przerwie spotkania Radosław Przybysz z serwisu Meczyki.
"W pierwszej połowie meczu z Manchesterem City Piotr Zieliński wyglądał jak pan piłkarz. Bo niby jak inaczej miał wyglądać" - stwierdził z kolei komentator Eleven Sports Mateusz Święcicki.
"Ale Zieliński jest świetnym piłkarzem. WOW. Cieszy, że wystrzelił w tym Interze tak szybko. Oby tak dalej. Niełatwo jest wbić się na stałe w trio Mkhitaryan - Barella - Fratessi. Takimi występami może mu się to udać" - komplementował grę 30-latka Kamil Seliga, redaktor portalu igol.pl.
"65 minut Piotra Zielińskiego przeciwko Manchesterowi City. Nie licząc piłki na kontrę dla City z 22. minuty, naprawdę dobry mecz Piotrka. Da Inzaghiemu pozytywny ból głowy na derby Mediolanu. Jeszcze jak 'Zielu' w pełni ogarnie system Interu, to będzie wzorowo" - ocenił dziennikarz sport.pl Aleksander Bernard.
Nieco sceptyczniej występ Zielińskiego ocenił redaktor igol.pl Jan Ekwiński. Udostępnił on również statystyki 30-latka z meczu przeciwko Manchesterowi City. "Zieliński zmieniony w 66. minucie przez Mkhitaryana. Nie był to wielki występ, ale w takich meczach prochu się nie wymyśli. Super wyprowadzenie piłki z własnej połowy, co policzono chyba jako udany drybling' - napisał.
Na "modowy" aspekt środowego hitu Ligi Mistrzów zwrócił z kolei uwagę Michał Pol. Popularny dziennikarz ewidentnie nie jest entuzjastą strojów, w jakich w tym meczu wystąpili gracze angielskiego zespołu. "Manchester City wygrywa u mnie w kategorii najbrzydszych koszulek w Lidze Mistrzów Wyglądają jak kamizelki treningowe założone na meczówki. I te kolory... To czwarty komplet, nie wiem kto się skusi - napisał.