Tragedia przed meczem Ligi Mistrzów. Nie żyje kibic Liverpoolu

Getty Images / Francesco Scaccianoce oraz Google Street View / Na zdjęciu: San Siro i A4 w okolicach Bergamo
Getty Images / Francesco Scaccianoce oraz Google Street View / Na zdjęciu: San Siro i A4 w okolicach Bergamo

Smutne wieści z Mediolanu. Nie żyje angielski kibic, którzy przyjechał oglądać mecz Milan - Liverpool. Policja bada okoliczności jego śmierci.

W tym artykule dowiesz się o:

Jednym z największych hitów pierwszej kolejki Ligi Mistrzów jest mecz AC Milan - Liverpool FC. Do Mediolanu udały się tysiące angielskich fanów. Niestety, dla jednego z nich ta podróż zakończyła się tragicznie.

Jak podaje "Corriere della Sera" 52-letni kibic Liverpoolu przyleciał na lotnisko w poniedziałek na kilka minut przed północą. Kilkadziesiąt minut później próbował przejść przez wielopasmową autostradę A4, bo jego hotel znajdował się po przeciwnej stronie drogi. Działo się to w pobliżu lotniska w Bergamo, gdzie operuje wiele tanich linii lotniczych.

Niestety, Brytyjczyk został uderzony przez samochód. Jego życia nie udało się uratować. W jego kieszeni znaleziono bilet na mecz Milan - Liverpool.

ZOBACZ WIDEO: "Pod Siatką". Nastroje dopisują. Zobacz ostatnie dni przed igrzyskami od kulis

Włoskie media podały, że świadkowie widzieli, jak mężczyzna z małoletnim synem też próbowali przejść przez jezdnię, ale na szczęście ostatecznie się na to nie zdecydowali. Policja prowadzi śledztwo w tej sprawie.

Mecz AC Milan - Liverpool FC odbędzie się we wtorek, 17 września o godz. 21:00 czasu polskiego. Relacja na żywo w WP SportoweFakty, a transmisja na Canal+Sport.

Komentarze (1)
avatar
Magi2308
17.09.2024
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Masakra… a tam jest przejście pod autostradą bezpośrednio przy lotnisku…