We wtorek światem piłki nożnej wstrząsnęła informacja o zakończeniu kariery przez Wojciecha Szczęsnego. Bramkarz, który przez lata był filarem reprezentacji Polski i klubów, w których grał, poinformował o podjętej decyzji w mediach społecznościowych.
"Dałem tej grze 18 lat mojego życia, codziennie, bez wymówek. Dzisiaj, moje ciało wciąż czuje się gotowe na wyzwania, ale mojego serca już tu nie ma. Czuję, że teraz nadszedł czas, aby poświęcić całą moją uwagę mojej rodzinie - mojej wspaniałej żonie Marinie i dwójce naszych pięknych dzieci Liamowi i Noelii" - stwierdził, nakreślając plany na przyszłość bez piłki nożnej.
Choć Szczęsny ma dopiero 34 lata, postanowił odwiesić buty na kołek na własnych warunkach. Teraz całą uwagę poświęci rodzinie, a przede wszystkim swoim pociechom. Mowa o 6-letnim Liamie i Noelli, która przyszła na świat 3 lipca tego roku, dokładnie w dzień urodzin swojej mamy.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Lewandowski sprawdził się z kolegą. Tylko spójrz
Imiona dzieci piłkarza i wokalistki mogą przyciągać uwagę nie tylko w naszym kraju. Między innymi w Wielkiej Brytanii, gdzie znaleziono nietypowe połączenie. "The Sun" stwierdziło bowiem, że wybór dnia ogłoszenia decyzji Szczęsnego nie był przypadkiem.
Połączono to bowiem z faktem, że również we wtorek reaktywację ogłosił popularny zespół Oasis. Doszło do tego po pogodzeniu się jego twórców, czyli braci Liama i Noela Gallagherów. Brytyjscy kibice od razu zwrócili uwagę na podobieństwo imion artystów do imion dzieci sportowca. "Zdecydowanie zrobił to dzisiaj celowo" - stwierdził wprost jeden z nich.
"Tylko prawdziwej legendzie uchodzi na sucho nazywanie w ten sposób swoich dzieci" - dodał kolejny internauta. Słowa te świadczą o tym, że Szczęsny cieszy się uznaniem nie tylko w Polsce. Nie ma się jednak co dziwić, bowiem 34-latek niejednokrotnie pokazał, że jest świetny w swoim fachu. Między innymi podczas pamiętnego mundialu w Katarze, gdzie obronił rzut karny wykonany przez samego Lionela Messiego.
Zobacz także:
Dramat młodej gwiazdy FC Barcelony! Nie zagra do końca sezony?
Legia osłabiona w rewanżu z Dritą. Specjalny kask Tobiasza