Robert Lewandowski nie jest jedynym polskim akcentem w FC Barcelonie. Od sezonu 2024/2025 barw tej drużyny broni także Ewa Pajor, która w letnim okienku transferowym zamieniła VfL Wolfsburg na "Dumę Katalonii".
Już od pierwszych meczów Polka pozostawia po sobie dobre wrażenie. W debiucie, w meczu towarzyskim z Hoffenheimem, wpisała się na listę strzelczyń. Podobnie było w ostatnim spotkaniu, w starciu z AC Milanem w ramach Pucharu Gampera.
Pajor w 17. minucie meczu wykorzystała podanie koleżanki i głową wpakowała piłkę do siatki (wideo z tej bramki możesz zobaczyć pod TYM LINKIEM). Nie bez powodu reprezentantka Polski została wybrana najlepszą zawodniczką spotkania.
ZOBACZ WIDEO: Magazyn piłkarski WP SportoweFakty: zapowiedź sezonu w Europie
W samych superlatywach o polskiej piłkarce rozpisują się hiszpańskie media. "Nowa gwiazda drużyny FC Barcelona wygrywa głosowanie na MVP po strzeleniu pierwszej bramki wieczoru przeciwko AC Milan" - napisano na oficjalnej stronie FC Barcelony.
"Pajor rozwiązała worek z bramkami znakiem rozpoznawczym - strzałem głową po precyzyjnym podaniu Graham z prawego skrzydła. Fani będą mogli cieszyć się zabójczym duetem, który zadziwił całą Europę, gdy grał razem w Wolfsburgu" - pisze "Sport".
"Pajor (...) olśniewała w Gamperze rekordową publiczność. To wieloletnia gwiazda, która powraca na swój najlepszy poziom i która już teraz robi wrażenie" - piszą dziennikarze portalu "Mundo Deportivo".
"Zawsze przed bramką, chętna i głodna pożerania środkowych obrońców. Zawsze zakrada się tam, gdzie nie powinien, zajmując swoje miejsce. Pajor zaprezentowała się na stadionie Johana Cruyffa swoim nowym kibicom, którzy już cieszą się jej bramkami" - pisze elPerdiodico.
Przypomnijmy, że transfer do Barcelony kosztował władze klubu pół miliona euro. Kontrakt Pajor obowiązuje do końca czerwca 2027 roku.
Zobacz także:
"Zasługiwaliśmy przynajmniej na remis". Coraz trudniejsza sytuacja Lechii Gdańsk