Warta Poznań z przełamaniem, ale wciąż ma wiele do poprawy. Są też dobre wiadomości

Materiały prasowe / Jan Piechota / Warta Poznań
Materiały prasowe / Jan Piechota / Warta Poznań

Warta ma za sobą pierwsze zwycięstwo, ale wciąż sporo pracy, by wykrzesać z siebie maksymalny potencjał. Przed meczem ze Stalą Rzeszów trener Piotr Jacek zwrócił uwagę, co jeszcze trzeba poprawić. Są też jednak dobre wiadomości.

W poprzedniej kolejce "Zieloni" pokonali w Grodzisku Wlkp. Stal Stalowa Wola 1:0, choć nie wykorzystali jednego z dwóch rzutów karnych (Adam Wilk obronił drugą próbę Rafała Adamskiego) i do końca musieli drżeć o wynik.

- W naszym poprzednim spotkaniu było trochę nerwowości z wyprowadzeniem piłki ze strefy niskiej. Pojawiło się więcej tego elementu w tym tygodniu na treningach, aby zawodnicy się tego nie obawiali. Stal Rzeszów będzie miała swój plan, natomiast my staraliśmy się zniwelować mankamenty z ostatniego występu - powiedział trener Piotr Jacek.

Doszlifowania wymaga też gra defensywna, mimo że w starciu z beniaminkiem warciarze po raz pierwszy w sezonie 2024/2025 zachowali czyste konto w tyłach.

- Analizujemy wszystkie minione spotkania i przeciwnicy z gry nie tworzą zbyt wielu sytuacji. Groźne strzały, przy których świetnie spisywał się ostatnio Jędrzej Grobelny, zwłaszcza ta w ostatniej akcji meczu ze Stalą Stalowa Wola, wynikają głównie z obrony stałych fragmentów. Ten element, kolokwialnie mówiąc, rzeźbiony jest na każdym treningu. Szukamy rozwiązań, żeby jeszcze lepiej bronić stałe fragmenty - dodał opiekun "Zielonych".

Dobrze wygląda sytuacja kadrowa ekipy ze stolicy Wielkopolski. Poza nieobecnym od dłuższego czasu Michałem Kopczyńskim, wszyscy pozostali zawodnicy są do dyspozycji sztabu szkoleniowego.

Spotkanie 5. kolejki Betclic I ligi Stal Rzeszów - Warta Poznań odbędzie się w sobotę o godz. 17.30.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Thierry Henry dał popis! Zobacz szalony taniec trenera Francji

Komentarze (0)