Do zdarzenia z udziałem Javier Saviola miało dojść na terenie Andory. Szczegóły podaje miejscowa gazeta "Altaveu".
Jak relacjonują jej dziennikarze, Saviola w poniedziałkowy poranek wracał z prywatnej imprezy. Były piłkarz został zatrzymany do kontroli drogowej przez policjantów. Okazało się, że miał 1,1 promila alkoholu we krwi. W Andorze dopuszczalny limit wynosi 0,5 promila.
Z tego powodu 42-latek został przewieziony na komisariat policji. Noc spędził w areszcie. Za ten wybryk może na rok stracić prawo jazdy.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Tornado podczas meczu. Zawodnicy starali się kontynuować grę
Saviola grał na pozycji cofniętego napastnika. Jest znany przede wszystkim z występów w FC Barcelonie. Do tego klubu przychodził w lipcu 2001 z River Plate. Był wówczas najdroższym nastolatkiem w historii futbolu.
W "Dumie Katalonii" z przerwą na wypożyczenia grał do lipca 2007 roku. Potem występował m.in. w Realu Madryt, Benfice Lizbona i Maladze. Zanotował też 40 meczów dla reprezentacji Argentyny, zdobywając w nich 11 goli. W 2004 roku sięgnął ze swoją kadrą po mistrzostwo olimpijskie. Karierę kończył w 2016 roku w River Plate.
Potem próbował swoich sił jako trener, a w latach 2022-2023 był asystentem w zespole do lat 19 FC Barcelony. Saviola uczestniczył też w ceremonii losowania fazy grupowej przed IO 2024 w Paryżu.
Czytaj też:
David De Gea może wrócić do piłki. Zainteresowany klub Serie A
Jest córką polskiej legendy. "Nikt cię nie będzie chciał"