Według doniesień hiszpańskich mediów Real Madryt nie planuje być zbyt aktywny podczas letniego okna transferowego. Do zespołu dołączył Kylian Mbappe, lada moment zaprezentowany zostanie Endrick, ale na tym prawdopodobnie koniec.
Choć z drugiej strony Carlo Ancelotti pewnie nie pogardziłby środkowym obrońcą. Na tej pozycji "Królewscy" mają delikatny problem po odejściu Nacho do Arabii Saudyjskiej. W drużynie zostali Eder Militao i Antonio Ruediger, do tego kontuzjowany David Alaba i Jesus Vallejo, który nigdy nie odegrał poważnej roli w pierwszej drużynie.
Wydawało się, że do Realu trafi Leny Yoro, ale klub nie był skłonny płacić dużych pieniędzy i utalentowany Francuz ostatecznie wybrał ofertę Manchesteru United.
Tymczasem na początku tygodnia dość nieoczekiwane informacje napłynęły z Włoch. La Gazzetta dello Sport podała, że Real zainteresował się doświadczonym Matsem Hummelsem, któremu 30 czerwca wygasł kontrakt z Borussią Dortmund.
Mistrz świata z 2014 roku był w ostatnim czasie łączony z Bologną, ale temat lekko wyhamował. Hummels - mimo 35 lat - nie narzeka na brak zainteresowania. Odrzucił propozycję Bayeru Leverkusen i skłaniał się ku przenosinom do Serie A. Nie wiadomo jednak, czy sygnały o ewentualnej przeprowadzce do Madrytu nie zmienią biegu wydarzeń.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: co za widok! Tak medytuje gwiazda futbolu
CZYTAJ TAKŻE:
Wielkie problemy zasłużonego klubu. Jest spadek, a może być jeszcze gorzej
Duże wzmocnienie beniaminka. Mistrz Polski w GKS-ie Katowice